Martina tworzy nowy język, tańczy na kuli niczym Miley Cyrus, do tego zapowiada iż zagra w filmie - zapraszamy relacji z włoskiego programu E poi c'è Cattelan
9 marca, już z samego rana Martina pojawiła się na lotnisku w Madrycie, z którego przeniosła się do Włoch. Z lotniska pojechała do studia jednego z talk show. O tym, że dziewczyna wystąpi w programie zapowiadały media już kilka dni wcześniej. Tam już czekał na nią Alessandro Cattelan - prowadzący programu. Po przywitaniu dziewczyny, obgadania zasad programu czy krótkiej rozmowie do Martiny dołączyli styliści. Muszę przyznać, że wizażyści czy fryzjer się postarali. Tinita była uczesana w bardzo ciekawą fryzurę, która nadawała jej powagi. Natomiast bordowa szminka nadawała całości uroku. Jednak co do stroju, niestety mi się nie podobał, jednak każdy ma inny gust. Tini prezentowała się w lateksowym kombinezonie z jednym ramieniem, na co nałożyła siateczkę, której intencji nie rozumiem. Niestety nie wiadomo skąd pochodzi ten strój, natomiast z pewnością wiemy, iż buty czyli skórzane czarne niskie szpilki pochodzą od Ricky Sarkany, czyli ulubionego projektanta butów
Tini, z którym współpracuje już od czasów Violetty. Program E poi c'e Cattelan w tłumaczeniu na polski znaczy "A potem Cattelan". Program jest emitowany we Włoszech, studio znajduje się w Mediolanie. Prowadzący Alessandro Cattelan przeprowadza krótkie wywiady z gośćmi, wyznacza im ciekawe zadania, a na sam koniec zaprasza na mini koncert gwiazdy. Całość jest emitowana na żywo, w godzinach wieczornych. Emitowany jest na popularnym włoskim programie Sky Uno. Jest to coś w stylu Wojewódzkiego, tylko, że z zadaniami. Do Martiny zadaniach należało chociażby zatańczenie na kuli pod piosenkę Miley Cyrus "Wrecking Ball". Tinita nawet dała sobie radę ! Jednym z ciekawych punktów programu była zabawa z językami. Otóż prowadzący wymyślał słowa w wymyślonym przez niego języku, po czym urządzenie odnajdowało to słowa w jakiś językach i tłumaczyło co powiedział. Martina powtórzyła po nim czynność. Martina również udzieliła bardzo ciekawego wywiadu, w którym zapowiada wielki powrót do aktorstwa.
Znałaś wcześniej ten program?
- Jasne. Bardzo mi się podoba, genialny program.
Co cię najbardziej urzekło?
- Że jest wiele zabawy. Również cieszy mnie epizod z Robbiem Williamsem.
Lubisz Włochy?
- Lubię. Dawno tutaj nie byłam, ale to z względów zawodowych.
Przemawiasz do ojców, matek, dziadków..
- To na prawdę niesamowite, myślę że bliskość fanów z nami wynika z tego, że zespół Violetta składał się z wielu narodowości. Osobiście z radością wyznaje, że cały czas śledzę ich na portalach społecznościowych.
Był taki moment, kiedy zdałaś sobie sprawę, że jesteś idolką?
- Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, co wynika z faktu, że serial był na podwyższonej stawce. Kiedy wyjechaliśmy w trasę zdaliśmy sobie sprawę jak bardzo fani nas kochają.
Masz jakiś idoli?
- Można powiedzieć, że moimi idolami są Micheal Jackson, Justin Timberlake czy Jessie J, ale prawdziwymi idolami jest moja rodzina i ludzie, którzy są blisko mnie i mnie kochają. Zwykli ludzie.
Czemu Tini, nie Martina?
- Moja rodzina i przyjaciele do mnie tak mówią, jestem do tego przyzwyczajona.
Co powiesz o Tini - Got me started Tour?
- To jest całe moje życie. Jestem na nowym etapie. Tym razem bez innych bohaterów.
Czyli mówisz, że to będzie coś wspaniałego?
- Pewnie, spektakl zawiera wiele niespodzianek.
A co możesz nam zdradzić?
- Będę śpiewała piosenki z mojego albumu, zaczerpnięte z serialu Violetta oraz covery, które podobają mi się w szczególności, wielkim zaskoczeniem będą tancerze czy gra świateł. Wystarczy?
Jasne. Myślę, że to nie koniec niespodzianek. Co jeszcze masz w planach?
- W moim projektach na przyszłość znajduje się film, nie mogę zbyt wiele powiedzieć, projekt nie jest jeszcze dopracowany, ale wracam do bycia aktorką.
Wiemy, że istnieje inna nowość.
-Wkrótce wprowadzę linię odzieży damskiej.
Jestem strasznie ciekawa co z tym filmem. Jestem ciekawa czy będzie to film angielskojęzyczny, czy Tini zagra główną rolę, jaki to będzie film. Wywiad jest jak dla mnie bardzo ciekawy, cały program bardzo interesujący.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz