piątek, 27 stycznia 2017

[PLOTKI] KOGO TINI ZAGRA W SOY LUNIE?


Zbieramy wszystkie plotki na temat roli Martiny w drugim sezonie serialu Soy Luna !




Myślę, że wszyscy czytelnicy bloga wiedzą co to SOY LUNA. Otóż jest to kolejny serial, tej samej produkcji co Violetta. Szacuje się, że jest następczynią Violetty. Chociaż okazuje się, że nie jest takim fenomenem jak Violetta, to zyskał światową sławę.Serial opowiada o dziewczynie, Lunie, która przeprowadza się do Argentyny, gdzie musi dostosować się do nowego środowiska. Odkrywa tor dla wrotkarzy, gdzie jej przygoda się rozpoczyna. Rozwija swoją pasję do wrotek, tańca, muzyki, poznaje przyjaciół i zawiera nowe miłości. Mimo wielkiego napadu fanów Violetty hejtami, serial dobrze prosperuje, a niebawem rusza w trasę promującą muzykę z serialu.W przypadku Violetty było to eksperymentowanie. Wpierw koncerty na mniejsze sale.. potem gdy okazał się hitem, największe sale koncertowe.W przypadku Soy Luny producenci dobrze wiedzą co zrobić dla większego rozgłosu jak i zysku. Niedawno Disney jak i główna bohaterka tego serialu ogłosili, że Martina 


wystąpi w 2 sezonie serialu. Znalazłam parę plotek w internecie, jak i parę materiałów, które pozwolą nam bardziej obeznać nową rolę, w jaką wcieliła się Martina. Na razie wiadoma jest stylizacja Martiny. Niedawno Martina wrzuciła zdjęcia w nowej odsłonie. Długie włosy, czarna sukienka, wszyscy zastanawiali się co Martina szykuje... potem pojawiły się zdjęcia z planu Soy Luny. Okazuje się, że tamta stylizacja ukazana przez Martinę była na potrzebę serialu.Martina pojawi się w długich lokach, nieco mocniejszym makijażu oraz pięknej czarnej sukience. Do tego czarne botki. Druga potwierdzona informacja, dziewczyna zaśpiewa swoją piosenkę. Nagrania w studiu się odbyły, a Tini dokładnie zaśpiewa Yo No Hay Nadie Que Nos Pare czyli hiszpańską wersję Got me started, ale już bez Sebastiana Yatry. Prawdopodobnie Martina nie wystąpi w jednym odcinku, ale w dwóch odcinkach serialu. Dokładnie 


w odcinku 40 i 41. A kogo Tini zagra? Tego nie wiadomo, ale jest parę opcji. Nie są potwierdzone, ponieważ są to plotki. Ale zawsze trzeba być czujnym, prawda? Być może któraś z nich się sprawdzi ! 
  1. Jak dla mnie najmniej prawdopodobna - Tini jest ciotką Sou Luny.
  2. Tini ma być nową twarzą w mieście, która zmierzy się z Luną w pojedynek muzyczny.
  3. Tini ma zagrać po prostu siebie, wielką gwiazdę, która przychodzi zagrać swój koncert.
  4. Tini ma zagrać kuzynkę Ambar, która pojawia się w odwiedziny.
  5. Tini ma zagrać przypadkową klientkę baru, która zgłosi się do bitwy muzycznej.
Która według Was wersja jest najbardziej prawdopodobna? 

12 komentarzy:

  1. Dla mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja 3.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wersja 3 bo z tego co kojarze Sofia Carson byla tez jako Sofia i Samu z Violetty tez chyba byl jako Samuel wiec to jest najbardziej prawdopodobne.Plus Tini reklamuje swoją piosenke ktora jest glówna na jej trasie koncertowej tylko w jezyku hiszpanskim wiec wszystko swiadczy na to ze Tini bedzie poprostu Tini

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersja 3 bo z tego co kojarze Sofia Carson byla tez jako Sofia i Samu z Violetty tez chyba byl jako Samuel wiec to jest najbardziej prawdopodobne.Plus Tini reklamuje swoją piosenke ktora jest glówna na jej trasie koncertowej tylko w jezyku hiszpanskim wiec wszystko swiadczy na to ze Tini bedzie poprostu Tini

    OdpowiedzUsuń
  4. Wersja 3, gdyby pojawiła się tam jako inna osoba nie jako Tini musiałaby spędzić pare dni na planie, a nie może sobie na takie coś pozwolić i by wystąpiła w kilku odcinkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie najbardziej prawdopodobne opcje to 3 i 4

    OdpowiedzUsuń
  6. 3
    Kto ogłądną film wie doskanale, że Violetta ma nowe imię Tini.
    Pozatym Olga z Violetty zagrała postać o imieniu Olga więc to najbardziej prawdopodobna opcja.
    Jedynka według mnie nie za bordzo, bo Tinita jest za młoda aby zagrała ciotke Luny.
    Asia Blanco

    OdpowiedzUsuń
  7. Według mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja 3 i jak już coś to nie ciotkę Soy Luny bo Soy Luna to serial tylko co najwyżej ciotkę Luny.

    Poza tym to co napisałaś/napisałeś we wstępie odnosi się do twojej niewiedzy względem serialu. Zacznijmy od tego że Violetta nie od początku była 'hitem' a większość osób nie oglądała jej od początku a od np 2 czy 3 sezonu także stwierdzenie że "(...)Chociaż okazuje się, że nie jest takim fenomenem jak Violetta(...)" na razie jest bezpodstawne i bez sensu gdyż Violetta miała 3 sezony, więcej osób mogło ja zauważyć przez te 3 czy 4 lata.
    Na dodatek "(..)Szacuje się, że jest następczynią Violetty(...)". Wszystko to wynika z plotek (psycho)fanów Violetty, kto oglądał oba seriale i nie był uprzedzony co do nowego wie że to nie jest jej podrobka ani zastępstwo za nią a reżyserzy po prostu mieli pomysł i chcieli go wykorzystać. A argumenty takie jak "mają takie same stroje/ubrania są wzorowane na tych z Violetty" to przepraszam bardzo, ale są bez sensu. K A Ż D Y S E R I A L ma coś co jest 'ściągnięte' od drugiego. Różnie dobrze fani Soy Luny mogą podważyć oryginalność Violetty.

    Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze każdy jest człowiekiem i popełnia błędy. Po drugie serial okazał się hitem, o czym mówią statystyki. Gdyby nie był, nie nagrywaliby drugiego sezonu. Już parę miesięcy emitowania serialu zarpaszano wszędzie Tini. Producenci nie kontynuują serialu jeżeli nie odnosi sukcesu, tak to działa. Serial musiał zyskać duży sukces jeżeli producenci zdecydowali się go kontynuować, kochanie produkcja serialu to zbyt wielkie pieniądze, aby kontynuować byle jaki serial z małą oglądalnością. A co do stwierdzenia, że nie odniósł takiego samego sukcesu nie miało obrazić nikogo. Taka jest prawda. Mówią o tym statystyki. Violetta okazała się bić rekordy oglądalności już od początku, słynny producent powiedział, że nigdy nie zdarzyło się coś takiego , co zdarzyło się z Violettą. Wszystkie media huczały o sukcesie Violetty przedstawiając statystyki. Niestety z "Soy Luną " tak nie jest. Na psychofankę wychodzisz ty skoro szukasz nawet w swierdzeniu gdzieś cieniu urazy dla Twojego ulubionego serialu. Nie zarzucam tutaj jakiegoś kopiowania, więc twoje oskarżenia są żałosne, szukasz na siłę problemu. A z "następczynią Violetty" chodziło o to, że zyska taki sam sukces jak ten serial. Porównałam go akurat do tego serialu, ponieważ obydwa są tej samej produkcji. To jest śmieszne jak szukasz na siłę hejtu w tym poście :))
      Dziękuję za pozdrowienia.
      Ps. zajrzyj na statystyki kochanie zanim oskarżysz mnie o niewiedzę względem serialu. Uwierz, są bardziej wiarygodne niż pomówienia nadwrażliwego fana :)

      Usuń
  8. Nie chcę Ciebie obrażać,ale pisząc artykuły powinnaś być obiektywna. Obrażasz Soy Lunę i piszesz bzdury. Luna nie jest jeszcze popularna tak jak Violetta,bo jest emitowana w Polsce nie cały rok. To tylko kwestia czasu. Jeszcze dobrze fejm na Violettę się nie zakończył,bo przecież w lipcu był film, a serial zakończył się w 2015 roku. Przecież zanim coś lub ktoś będzie sławne musi minąć odpowiedni czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. 3 opcja ponieważ, tini jest za młoda by być ciocia, moim zdaniem to ze ma konkurować z luna jest po prostu głupie, przypadkowa klientka raczej nie bo ten stroj nie jest „codzienny” nie może być kuzynka Ambar skoro jakbyś znała serial to byś wiedziała ze ambar jest adoptowana i nie zna swojej prawdziwej rodziny a Sofia już kiedyś była po prostu jako Sofia wiec to najbardziej logiczne i będzie tez sabrina carpenter :)

    OdpowiedzUsuń