TINI.PL: "Kiedyś jak szłam ulicą i udawałam, że gram w filmie !"

O tym jak Martina w młodości się przygotowywała do zawodu aktora, to jak życie się jej zmieniło w ciągu 4 lat. I jeszcze więcej Martina zdradza POLSKIM FANOM prosto z konferencji prasowej w Rzymie. Zapraszamy na relacje !

Martina po raz pierwszy pojawiła się w polskiej telewizji. Wcześniej jeszcze mogliśmy ją zobaczyć 2 razy w tzn. "śniadaniówkach". Jednak wtedy była w towarzystwie całej ekipy, bądź swojej najlepszej przyjaciółki z planu, Mercedes. Tym razem zupełnie sama ! Dokładnie mogliśmy ją zobaczyć w programie "Teleranek". Jest to pewnego rodzaju program telewizyjny dla dzieci. Emitowany na TVP 1 co niedzielę o godzinie 9. Czasami są przeprowadzane wywiady z sławnymi ludźmi wśród dzieci, gdzie dzieci mają możliwość zadania własnych pytań. Ale jak to robią? Dzieci zapisują pytania na kartkach. Specjalni ludzie wybierają najatrakcyjniejsze, poprawiając błędy. Następnie wysyłają dziennikarza na dane spotkanie, gdzie mają możliwość zadania podanych pytań.

Tym razem polskiej dziennikarce udało się dostać aż do Rzymu ! Dokładnie na konferencji prasowej w Rzymie, która odbyła się w maju. Konferencja dotyczyła filmu "Tini - nowe życie Violetty". Martina wtedy postawiła na warkoczyk, w którym rzadko kiedy ją widzimy oraz oryginalną, koronkową beżową sukienkę z kołnierzykiem i nadającym uroku krawatem. Do tego białe szpilki w stylu "sandałek". Makijaż również bardzo naturalny, właściwie to prawdopodobnie nałożyła mają ilość pudru i pomalowała rzęsy, gdyż nawet nie użyła eyelineru. Wizyta Martiny w programie trwała zaledwie 3,5 minuty. Jednak zdążyła w tym czasie dużo powiedzieć. Szczególnie zaciekawił mnie fragment, gdy dziewczyna zdradzała inne ćwiczenia aktorskie czy wokalne z dzieciństwa, poza śpiewaniem

do lustra. Jednak nie będę opisywać tutaj wszystkich słów Martiny, gdyż jest video z tego programu, dokładnie te 3,5 minut z Martiną. Może nie jest najlepszej jakości, ale wszystko widać oraz wyraźnie słychać.