wtorek, 15 września 2015

Martina ponownie w mieście zakochanych.



Relacja z programu " Le Grand Journal", Martina w Paryżu, więcej szczegółów na temat filmu dokumentalnym, wycieczka po Paryżu, temat perfum Martiny powraca !




14 września światowej sławy nastolatka reprezentująca telenowele wkroczyła na plan najpopularniejszego programu w Francji - "Le Grand Journal". Jest to tak jakby odpowiednik francuskich wiadomości. Przy okazji prowadzone są wszelakie rozmowy z politykami, jak i gwiazdami, głownie z osobami znanymi na całym świecie i przede wszystkim w Francji. Jest prowadzony przez  Antoine de Caunes na kanale Canal+ od godziny 19 do godziny 20. Dziewczyna odwiedziła ekipę programu, aby zwierzyć się fanom i przekazać aktualności. Wszyscy dziennikarze starają się dogonić nastolatkę, która jest wielkim fenomenem. Serial ma na swoim koncie nie tysięcy, ale 40 milionów fanów, 2 miliony wyprzedanych egzemplarzy płyt i aż półtorej miliarda widzów na youtobe !


Przez dwa dni, 15 i 16 września nastolatka wraz z ekipa będzie dawała koncerty w Paryżu podczas światowego tourne #ViolettaLive docierającego do najskrytszych zakamarków świata. Następnie 19 i 20 pojawi sie na koncertach w Nanses oraz 22 i 23 września w na lodowisku Meriadeck w Bordeaux. Z Francji wyjedzie do Niemiec i reszty krajów na liście, natomiast do Francji powróci dopiero pod koniec października, a początek listopada, 31 października i 1 listopada w Palais Nikaia w Nicei. Także jak wiemy podczas jednego z koncertów odbędą się nagrania do najnowszego projektu disneya mającego przedstawić cały koncert. Martina od razu po powitaniu z fanami zasiadła przy stole


wraz z prowadzącymi dziennikarzami. Jednak wcześniej przesłano nam nagranie gdzie Martina nam macha na powitanie i ukazanie, ze już znajduje się w studiu. Jednakże Martina pojawiła się jeszcze wcześniej na próbach, gdzie przygotowano ja do wejścia. Prowadząca powitała Martine słowem " Hej Violetta", po czym w czasie wywiadu Martina wspomniała, ze ma na imię Tini, nie Violetta. Oczywiście padły pytania na temat trasy, co jest chyba dla nas tradycja. W końcu tak wielka trasa nie jest byle jakim projektem. Tym bardziej ze w scenariusz koncertów jest nawiązanie do serialu i użycie kilkunastu choreografii, piosenek i ponad 100 strojów i 25 par butów. Nie wspominając o rekordach sprzedażny i występowaniu na scenach gdzie śpiewali największe 


gwiazdy światowej muzyki. Określała to jako wielkie przeżycie i wielkie szaleństwo. Od razu potem przeszła do tematu Violetty. Właśnie wtedy wspomniała o tym, ze nie jest Violetta, a Tini oraz porównała podobne cechy charakteru i doświadczenie serialowej postaci Violetty, a ja sama w życiu prywatnym jak i na scenie. Od razu potem zarzucono pytanie dotyczące jej filmu. Aktorka wyjawnila, ze zdjęcia już odbędą się pod koniec tego miesiąca we Włoszech, natomiast samo wydanie filmu w kinach jest przewidziane na wiosnę 2016 we Włoszech. Film natomiast będzie nagrywany na pięknej Sycylii. Bedzie to film fabularny, który stanie się okazja dla fanów, aby poznali jak młoda artystka odkryła swoja drogę oraz sceny z jej dzieciństwa, młodości.


W filmie również udział weźmie Jorge, Mechi i Clara. Pojawia się sceny, choreografie piosenki z serialu, jak i z płyty Martiny, która jest zaplanowana również w 2016 roku, na marzec. Opisała również swoja relacje z Peterem Lanzani, długoletnim partnerem. Także wspomniała o tym, ze reżyser filmu " El Clan" gdzie jej partner grał główna role dostał nagrodę w kategorii Najlepszy Reżyser oraz spotkaniu z papieżem. W końcu nawet gwiazdy światowej sławy nie miały okazji spotkać się z nim w oko w oko. Na zakończenie wraz z Pacho, swoim gitarzystom dala króciutki koncert. Wybrała repertuar "Creminos Juntos" opowiadający o całej przygodzie w serialu, który idealnie podsumował wywiad. Występ był bardzo krotki, nie tylko piosenka która trwała dosłownie może z 40 sekund czy nawet mniej, ale wywiad. Moze Tini wystąpiła 15-20 minut. Musimy ponownie pochwalić Tini,


która zachwyciła nas swoim wyglądem podczas występu. przede wszystkim nowa fryzura, w jakiej nie mieliśmy okazji jej jeszcze zobaczyć. Czyli bardzo efektowne i szykowne upięcie. Makijaż skupiał się nad podkreśleniu oczu, które rzucały się w oczy. Szminka jasna, wyglądała świeżo i naturalnie. Założyła biała, właściwie kremowa bluzkę z kołnierzykiem wypełnionym małymi perełkami. Do tego ulubiony, czarny żakiet oraz czarna spódniczkę z wysokim stanem. Wszystko uzupełniły eleganckie szpilki. Ubrania ponownie miała od marki Red Valentino. Natomiast szpilki od Sarkaniego, takie same jak miała podczas konferencji dotyczącej filmu. Trzeba przyznać, ze szpilki są oryginalne i pomysłowe, bardzo ciekawe. Tymczasem podczas spaceru po Paryżu


Martina spotkała się z chemikiem i producentem perfum, z którym tworzyła swoje własne perfumy. Czyli możemy się niebawem spodziewać czegoś więcej na temat tego projektu. Czekamy do najbliższej okazji, aby poznać więcej szczegółów. Tini wraz z mama zwiedziła nieco lepiej Paryż. Mimo, ze nie raz tutaj była podczas trasy i wyjazdów związanych z kariera dziewczyna nigdy jeszcze nie miała okazji zobaczyć z bliska wieży Aiflaa. Tym razem się udało ! Również spróbowała francuskiego jedzenia i zwiedziła francuskie sklepy :)

Czekamy na pozytywne komentarze.
Posted by Tini on 12 września 2015





3 komentarze: