środa, 12 sierpnia 2015

Gorące pocałunki na czerwonym dywanie premiery "El clan" + Nowa fryzura Martiny?


Powrót Martiny do Buenos Aires, relacja z premiery "El Clan" oraz nowa fryzura Martiny, zapraszamy.
 Prosto z Miami, do Buenos Aires. Martina opuściła górną część kontynentu i wróciła na dół. Tak jak myśleliśmy, prosto na premierę filmu "El Clan". W poprzednim poście tutaj wspominaliśmy Wam o tym filmie. Jak wspominaliśmy film jest thrillerem. Opiera się on na wielu momentach z strzelaniem oraz różnych miejscach. Możemy powiedzieć, że należy do jednego z kryminałów. Peter gra tam Aleksandera Puccio, najstarszego syna rodziny, która terroryzowała mieszkańców Argentyny w latach osiemdziesiątych.



Premiera zaczęła się około godziny 19 czasu argentyńskiego. Odbyła się w jednym z kin. Oprócz obejrzenia po raz pierwszy całego filmu, odbyła się mała sesja na czerwonym dywanie, dla aktorów, którzy brali udział w owym filmie. Również dla bliskich tych osób i innych aktorów. Martina była osobą towarzyszącą swojego chłopaka, Petera. Możemy zauważyć jak na każdym kroku para się wspiera i że odległość dla tej dwójki nie ma znaczenia ! Wraz z Tini pojawiła się i rodzina Stoessel, głównie domownicy. Martina i Peter
 chętnie pozowali na czerwonym dywanie. Dziennikarzom nawet udało się
przekonać dwójkę do pocałunku przed kamerami. Jest to pierwszy ich pocałunek widziany publicznie. Zazwyczaj para ograniczała się do trzymania za rękę czy też niewinnych przytulasów. Na krzyki "beso" ( tł. Pocałunek ) para chętnie pocałowała się do aparatów. Naprawdę miło patrzeć na swoją idolkę, gdy jest szczęśliwa. Oprócz sesji i seansu goście mogli udzielić wywiadów, porozmawiać z innymi aktorami, oraz skorzystać z kinowego bufetu, z którego skorzystała również Martina. A co między innymi powiedział Peter tego wieczoru dla jednej z argentyńskich gazet ?

- Jesteśmy cierpliwi, możemy wygenerować z naszego wolnego czasu, aby rozmawiać na czacie lub FaceTime w najlepszym przypadku, widzimy się.
Tymi słowami skomentował ich odległość i napięte grafiki. 


- Jestem szczęśliwa.Bardzo zdenerwowana, bo byłam z nim w trakcie nagrywania. Ludzie, którzy widzieli ten film nie mogą uwierzyć, że wykonał te zadanie, został zastrzelony. Jestem bardzo dumna i dobrze jest być dumną partnerką, podziwiam sercem.
powiedziała Martina

- Ożenimy się. następnego dnia dzieci i uciekniemy.
zażartował chwilę potem Peter.




Po premierze Peter już ma zaplanowane kolejne projekty ! Zaczynając od nagrań do filmu Equus. Nie wiemy na razie nic o tym filmie. Jednak przeszukując internet na temat informacji dotyczących filmu natknęłam się na taki opis.
  Equus - dramat przedstawiający ludzką fascynację seksualną końmi, napisany przez Petera Shaffera w 1973. Sztuka została zekranizowana w 1977 przez Sidneya Lumeta. 
Możliwe, że będzie to nowa, kolejna ekranizacja dramatu. Także może to być inny film, z inną fabułą, po prostu z tą samą nazwą.Oprócz tego czekają go
jeszcze kilka innych nagrań do filmów. Potem nowe nagrania z Dupláa Telefe z Nancy i Pablo Echarri. Nancy i Pablo to dwójka aktorów pochodzących z Buenos Aires. Są oni małżeństwem. Oprócz nagrań szykują się spektakle w teatrze. Jak widać Peter jest bardzo zapracowany. Jest rozchwytywanym aktorem w Argentynie, do którego od lat szaleją nastolatki. Co jak co, ale niedawno Martina była jedną z nich. Natomiast plany Martiny są nam znane. Po zakończeniu trasy ViolettaLive artystka bierze się za pracę nad swoim albumem, czyli sesją, czy też nagraniami do teledysków oraz innymi projektami. Takimi jak własna linia ubrań, perfumy i dokument. Artystka również wspomniała, że możliwe, iż nagra kolejne fragmenty do Documental Tini w Europie, także podczas trasy również będą trwały nagrania do filmu za kulisami czy też podczas zwiedzania miast. Jak na premierze wyglądała Martina ? Cudownie ! Muszę przyznać, że bardzo mi się podobała. I chyba po raz pierwszy możemy ją zobaczyć w takiej odsłonie. 


Postawiła na szalone loki, bez doczepek. Makijaż naturalny, mało widoczny. Podcieniowane oczy, jasna szminka z błyszczykiem oraz bardzo mało podkładu. Artystka podczas trasy bardzo się opaliła także ostry makijaż byłby bardzo ryzykowny. Wybrała białą, długą sukienkę, którą mogliśmy zobaczyć niedawno w najnowszej sesji, która się już szykuje. Sukienkę zaprojektowała nie Veronica de Canal, ale Maria Pryokop ! Do tego buty, standardowo od Sarkaniego oraz czarna, skórzana kurtka z ćwiekami. Wszystko ładnie się komponowało. Naprawdę jedna z najlepszych kreacji Martiny !


Na sam koniec posta chciałabym poruszyć temat fryzury Martiny. Wydaję mi się, że Martina ją zmieniła. Otóż o co mi chodzi ? Bardzo widocznie je ściemniła. Teraz ma ciemniejsze włosy, do tego krótsze. Również postawiła na loki. Martina jako mały dzieciak również miała loki, być może z natury do teraz je ma. Nie widać już ombre, wcześniej bardzo rzucało się w oczy. Szczególnie w koku, który był blond, teraz już nie widać. 


Tak zmieniły się włosy Martiny w ciągu tych 3 lat. Aktorka wyznała, że przed nagraniami do serialu musiała ściąć swoje długie włosy, jednak nie za długo. W 2 sezonie Violetty Martina miała włosy skrócone ponownie i miała ombre. Natomiast potem Tini przefarbowała się na blond i skróciła włosy, jednak używała doczepek. Jeszcze potem postawiła na inny efekt ombre, bardziej widoczny. Natomiast teraz skróciła włosy i zciemniła. Bardzo dobry wybór, w końcu odpoczną trochę, myślę, że Tini będzie zapuszczać włosy, skoro używa doczepek, najwyraźniej artystka lubi długie włosy :)

Pozostaw opinię w komentarzu, motywuj nas do działania :)






























































 

3 komentarze:

  1. Cudowny post! ♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! Bardzo się cieszę, że Tini jest szczęśliwa z Peterem! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham TINI, jest moją największą fanką!!!Zazdroszczą Peterowi że,
    Będzie miał tak wspaniałą i sławną ŻONĘ!!!
    Emilia - siostra Arka
    Dziękuję temu BLOGOWI!

    OdpowiedzUsuń