Witaj Sewillo, tutaj Martina !

Dosłownie kilka dni temu Martina wyleciała z Niemiec i zamiast wylądować w Argentynie wylądawała... w Sewilli ! Ale co ona może robić w Sewilli ? Więcej już w poście, zapraszamy !

Może tak na dobry początek powiemy nieco o mieście, jakim jest Sewilla. Więc Sewilla jest to miasto położone w Słonecznej Hiszpanii. Jest to czwarte pod względem wielkości miasto w tym kraju. Znajdziemy tam pełno pięknych zabytków i parków, które nas zadowolą. Szczególnie przeważają tam zabytki związane z religią. Miejscowość leży 60 km od plaży.

Ale Martina, kochanie co tam robisz ? A więc sprostuje Wam to pytanie. Martina tam wyruszyła z powodu serialu. Właśnie tam trwają kolejne nagrania do trzeciego sezonu Violetty. Popatrzcie tylko ile świata Martina zwiedzi dzięki temu serialowi ! Jeszcze nie wiadomo nam czemu uczniowie OnBeat wydali się w kolejną podróż po świecie. Jednakże co do fabuły możemy się na pewno spodziewać wielu chwil z naszą ukochaną parą Leonettą ! 

Na podróż wybrała się ekipa z serialu. Praktycznie Ci najbardziej powszechni, uczniowie On Beat. Martina także zabrała ze sobą swoją mamę, Mariannę, która zazwyczaj zawsze jej towarzyszy. Jednakże sądząc po Twittach i innych informacjach Martina nie zabrała ze sobą Petera. No ale w końcu trzeba to zrozumieć, że do pracy chłopaka się nie bierze oraz pewnie Peter sam ma teraz swoją karierę na głowie. Także o dziwo zauważyłam Diego Ramosa, czyli sylwetkę Germana, ojca Violetty. Czyli szykuje się coś ciekawego. Czyżby German posunął się za daleko i pognał za Violettą w daleki świat by ją tylko kontrolować ?

Ale oprócz pracy Martina także może spędzać tam miło czas. Zazwyczaj gdy gdzieś wyjeżdża, np. podczas trasy z ekipą, to zawsze mają 1- 2 dni, by móc zwiedzić miasto, odpocząć. W końcu kilka godzin na planie na prawdę wykańcza ! I oczywiście Martina i reszta ekipy z tego korzysta. Martina wraz z najbliższymi przyjaciółmi z serialu w pierwszy dzień wolny od planu w Sewilli udała się na plażę. W szampańskich humorach bawili się wspaniale. Nawet widać, że się strasznie opalili ! Ale także Martina i jej mama miały dla siebie dużo wolnego czasu. Panny wraz z znajomą Marianny wybrały się na zakupy po hiszpańskich sklepach oraz na kolacje po zmroku w pięknie oświetlonym mieście na tarasie.