PODSUMOWANIE 17.05 - 25.05 . 2018

Relacja z paru programów i koncertów, a w tym ciekawy watek dotyczący powrotu Tini do Pepe i jej komentarzu z związku z sprawą.

17 maja

Tini pojawiła się w programie "La nacion" gdzie opowiadała na poważne tematy. Między innymi o odpowiedzialności jaka wynika ze sławy, ponieważ jest wzorem do naśladowania. Twierdzi, że jest sobą, bo naturalność zawsze wygrywa. Co do aborcji, wyznała, że często o tym rozmawia z rodziną. Sądzi, że każda sprawa jest inna, indywidualna i to wszystko zależy od okoliczności, w jakich znajduje się dana osoba. Wyznała, że nie interesuję się polityką, z przeciwieństwem do jej rodziców, którzy bieżąco śledzą wszystko co z nią powiązane. Oczekuje, że nowa władza przyniesie szacunek, sprawiedliwość i edukację w kraju. Media mają dla niej wielkie znaczenie, jest to miejsce, gdzie dzieeli się sobą z fanami i ma kontakt z najbliższymi. Jednak nie czyta już opinii ludzi, bo jej na tym nie zależy. Przyznała, że odpowiedzialność jest bardzo istotna, a głównie dobra organizacja. Włosy rozpuszczone, makijaż naturalny, kurtka jeansowa i jeansy.

19 maja

Martina pojawiła się w programie ESPN REDES, gdzie udzieliła wywiadu oraz zaśpiewała akustyczną wersję "Love is love" oraz "Princesa". Oprócz tego powiedziała wiele ciekawych rzeczy. Głównie o tym, że w przeciągu miesiąca pojawi się nowy teledysk, właśnie z Sebastianem, który będzie przedostatnim teledyskiem wydanym z jej najnowszej płyty. Zdradziła także, że nagrała aż dwie piosenki z Sebastianem. Wspomniała również o Polsce oraz Rosji, a dokładnie o tym, że chciałaby pojawić się w Rosji i zahaczyć ją podczas trasy, jednak jest to niemożliwe z powodów technicznych. A w programie pojawiła się w święcącym komplecie, w rozpuszczonych włosach i czerwonych ustach :)

24 maja

I tutaj dosyć ciekawa sytuacja, na którą warto zwrócić uwagę. Martina pojawiła się w programie Pampita, gdzie również zaśpiewała i udzieliła wywiadu. Opowiedziała o nowym albumie, nadchodzących projektach. Zatańczyła kawałek do piosenki "Princesa". Jednak najciekawszy był wątek dotyczący jej związku z Pepe, który mówił niejednoznacznie o ich powrocie. Kiedy prowadząca spytała jak się ma serce odpowiedziała z podejrzanym uśmiechem "Mam się dobrze, na razie jestem sama." Kiedy prowadzący zasugerował "Czyli jednak jest coś..." Tini się zaczerwieniła i zaśmiała. Kiedy spytała co myśli na temat powrotu do byłego partnera odpowiada "Czemu nie? Nie jestem zamknięta na miłość." Po czym dodała "Jeśli jesteś naprawdę pewien, że dasz sobie kolejną szansę z tą osobą, z którą tak bardzo chciałeś, to jest idealnie. W przeciwnym razie należy iść do przodu." CA kiedy spytano czy jest sama czy wróciła do swojego partnera, odpowiada "Na razie wolę nie mówić." Pojawiła się w czarnym zestawie, koszuli z wiązaniem przy szyi i długiej sukience. Natomiast włosy proste, z koczkiem na środku.

25 maja

Tini wystąpiła na wielkim koncercie "Radio Disney" w Chile. Pojawiły się tam takei gwiazdy jak CNCO, Lali, Sebastian Yatra oraz David Bisbal. Tini zaśpiewała z Sebastianem, Davidem oraz sama zaprezentowała dwa nowe utwory. Pojawiła się w białej kreacji zaprojektowanej specjalnie dla niej pod namiar. Jednak i tak najciekawszym faktem okazało się być to, że Martina do Chile przyjechała nie sama, lecz z samym Pepe ! 

Niejednoznaczne odpowiedzi, wspólny przyjazd do Chile. Nie wiem jak wy, ale dla mnie to wszystko wskazuje na to, że para do siebie wróciła. Nie jest łatwo skreślić 2letni związek, tymbardziej kiedy przez cały czas para walczyła o niego bardzo mocno. Rozstali się przez odległość, w dobrych relacjach, więc nie ulega wątpliwości, że dalej się kochają, z resztą Tini potwierdzała to w wywiadach. 

Szczerze powiedziawszy wolałabym, żeby była z Sebatianem, bo według mnie tak do siebie pasują i widać między nimi chemię i zainteresowanie e strony Sebastiana. Jednak najważniejsze jest jej szczeście i jeżeli ma je dawać Pepe, to jest za ich powrotem. 

A wy co sądzicie? Wrócili do siebie?