piątek, 3 lutego 2017

"Moja nowa płyta będzie w prawdziwym latynoskim klimacie!" - Tini dla BILLBOARD.


Najnowszy wywiad dla BILLBOARD, gdzie Tini podsumowuje rok 2016 i zapowiada co się wydarzy w roku 2017..






Dokładnie dzisiaj BILLBOARD umieścił artykuł, gdzie wyjawia wywiad z Martiną, gdzie mianowaną ją argentyńską pop księżniczką. Martina niegdyś już miała do czynienia z tą redakcją. Otóż pojawiła się latem na okładce. BILLBOARD to magazyn jak i portal z odpowiednikami na całym świecie. On tworzy największe i najgorętsze rankingi muzyków czy płyt, gdzie pojawiła się płyta TINI. Tinita nie raz zaistniała w argentyńskim jak i w amerykańskim BILLBOARD. Tym razem w wywiadzie opowiada o roku 2017 i podsumowuje rok 2016. Wywiad został przeprowadzony w roku 2016, jednak dopiero teraz udostępniony. Miłej lektury ! :)


Pozostawiła Violettę i pozostała sobą. Wydała swój pierwszy, solowy album, wylądował na liście Billboard, śpiewała w takich miejscach jak Willa 31 czy Teatr Colón i wydała film w kilku językach. Po intensywnym roku Tini Stoessel przygotowuje się na zmierzenie z najbardziej ambitną wycieczką w jej karierze.

Wszystko to, co się zdarzyło w tym roku, już za Tobą. Jak żyjesz?

- Ten rok mogę podsumować jako wielki przeskok i czas nauki. Ten rok należał do mnie, spełniłam swoje marzenia i cele, co jest satysfakcjonujące. Ale co najważniejsze, był to rok pełen nauki. Jak już mówiłam, jestem bardzo wrażliwa na wszystko, słuchanie, oglądanie, nagrywanie, przygotowywanie trasy promocyjnej po Ameryce Łacińskiej i Europie . Wydałam Tini - Nowe Życie Violetty , film, który miał premierę na całym świecie. Nigdy nie miałam do czynienia z kinem. Wszystkie doświadczenia, jakie mnie spotkały to wielkie szczęście.Są także rzeczy, które mi nie wyszły, ale nie mam tego za złe, to dobrze, przynajmniej się sporo nauczyłamByły upadki i bardzo silne problemy emocjonalne, ale nie poddałam się, powstałam. Ale i tak najlepszą rzeczą, jaka spotkała mnie w tym roku, to z ręką na sercu, wsparcie ludzi. Oprócz pracy, przechodziłam wiele zmian emocjonalnych, jak w życiu każdej kobiety . Po prostu osiągnięcie dojrzałości, wraz ze wszystkimi zmianami, które mnie spotkały. Cóż, znalazłam miłość, przyniosła mi wiele szczęścia. Jestem szczęśliwą dziewczyną, spotkało mnie wiele nowych rzeczy.

Mówiąc o muzyce: jest coś, czego pragniesz, coś związanego z Twoją płytą?
- Wszystko co się wydarzyło, wszystko co było powiązane ze mną,stało się nieoczekiwanie, włącznie z moim pierwszym albumem. To było wielkie wyzwanie, zobaczenie reakcji tych wszystkich ludzi, założenie kanału na Youtube, gdzie filmy mają miliony wyświetleń, jak Great Escape [ ponad 3 mln], czy nagrany w języku hiszpańskim jak i angielskim [Got me started] miał niesamowity wpływ. Gdyby to wszystko działo się o wiele wolniej, może bym to zrozumiała, odnalazła się w tym, jednak mam zamiar stawić czoła międzynarodowej trasie w wielu miastach i krajach Europy , która będzie ogromna. Również to, że znalazłam się na liście Billboard dzięki ludziom, to niesamowite. Jestem zadowolona z wszystkiego, co się wydarzyło i wydarzy, jak moja płyta czy moja trasa. Powracam do miejsc, w których byłam z ekipą Violetta , a teraz będę stać sama na scenie ... ale stres! Powrócę z trasą także do Ameryki ŁacińskiejTo dla mnie bardzo istotne.

Śpiewałaś w teatrze Colón, jak było?
- Możliwość bycia w Teatro Colón z Cacho Castana było jednym z najmilszych rzeczy, jakie zdarzyły się w tym rokuNigdy sobie tego nie wyobrażałam. Cacho jest częścią mojego dzieciństwa, bo moi rodzice go podziwiają. Tak, dorastałam słuchając jego piosenek, teraz mogłam je zaśpiewać z nim. Po za tym to, że go poznałam, że się z nim widziałam, to sprawia mi wielką przyjemność, uwielbiam poznać artystów zawodowych. To trwało zaledwie chwilę, ale napełniło mnie miłością i wiele się nauczyłam . Jest to skromny, pracowity i odważny człowiek. Widząc go tam, już po wszystkim, non stop byłam podekscytowanaW dodatku... Teatro Colón ... to, że mogłam tam być, to przekroczyło wszystkie moje oczekiwania. Zobacz, stojąc tam, z orkiestrą w tle, byłam niezwykle zestresowanaWyszło niesamowicie, lepiej niż myślałam.

Czego oczekujesz od roku 2017?
- W przyszłym roku wyruszam w trasę, jednak myślę o nowej płycie. Rozmawialiśmy z moją wytwórnią już o rytmach i muzyceKocham muzykę Łacińskią i reggaeton , bo jestem latynoską oraz mam doświadczenie w nagrywaniu tego gatunku z Sebastianem Yatra , który poświęcił się tej muzyce. Nie wykluczam żadnego ponownego działania [ z Sebastianem]. Uwielbiam działać i cieszę się, że mam tak wiele planów. Zawsze jestem otoczona wspaniałymi ludźmi: moja rodzina i moi przyjaciele, ludzie, którzy są ze mną bez znaczenia na nicDla mnie, uczucia i wartości są najważniejsze przy podejmowaniu decyzji. Jestem chętna, aby rozpocząć ten nowy rok, bardzo szczęśliwa, podekscytowana, zestresowana, jednak staram się schować strach na bok i przełamać się.
POPRAWKI
Redakcja popełniła jeden błąd, o którym chciałabym wspomnieć. Wspominam, ponieważ wiem, że są hejterzy, którzy tylko czekają na mój błąd, aby go wytknąć. Otóż w artykule pisze, że Great Escape ma ponad 3 mln, co jest błędem redakcji, nie moim, jednak nie chciałam zmieniać tekstu.
Mi wywiad się bardzo podoba, nie mogę się doczekać nowej płyty ! Zapowiada się ciekawie..
A wy, co uważacie? Jak wyobrażacie sobie nową płytę Tini?

NASZA GRUPA
Natomiast jeżeli chcesz zobaczyć co słychać u Cande, zajrzyj na świetnego bloga o Cande ! LINK

2 komentarze:

  1. Nie jest to błąd z tymi wyświetleniami do GE, wywiad był przeprowadzany w 2016 roku i pewnie w tym czasie ten klip miał tyle wyświetleń.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest tu błąd. wywiad musiał być przeprowadzony w grudniu już po występie w teatrze Colon Great Escape wtedy miał 10mln pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń