Tini podczas swojego życia, miała wiele okazji, żeby stanąć przed obiektywem, w pięknych ubraniach. W dzisiejszym poście, powiemy ci jak zdobyć podobne w polskich sklepach!
1. Sukienka na szelkach, trudna do spotkania, lecz jednak nie niemożliwa. Znajdziesz i kupisz ją w sieciach sklepów H&M. Co do koszuli, do kompletu będzie pasować każda. Zaprezentuje sztukę ze sklepu Reserved. Oba sklepy są popularne i znajdziesz je z pewnością w większości centrach handlowych. Pokazany strój nosiła Tini podczas pobytu we Francji, aż w dwóch sesjach! Nadaje się nie mal wszędzie, w odwiedziny do rodziny, na zakupy czy też do eleganckiej restauracji.
2. Ogrodniczki. Żeby je znaleźć, nie trzeba się trudzić. Są dostępne w różnych wzorach i materiałach np. jeansowe. Są szyte luźno co sprawia, że są bardzo wygodne. Znalazłam podobne z przetartymi durami w przecenie. Są ze sklepu Stradivarius. Zbliżone do pokazanych miała na sobie Tini podczas pobytu w Niemczech. Idealne na zabawę z młodszym rodzeństwem, do szkoły czy do pobytu w ogrodzie :).
3. Sukienka maxi. Popularna wśród imprez typu Studniówka, lecz nie każda. Tą jaką ma Tini jest rozciągliwa, a ta znaleziona przeze mnie bardziej elegancka. Pochodzi ze sklepu H&M. Różni je kolor i wycięcie. Pokazaną na zdjęciu kreacja Tini miała na sobie podczas sesji promującej buty Ricky Sarkany. Nada się na eleganckie przyjęcie bez zastanowienia!
4. Bikini. W sesji dla magazynu Caras, Tini pojawiła się w bikini i spodenkach z wysokim stanem. Nie trudno o jednakowe ubrania. Z racji, że kropki ostatnio wyszły z mody, proponuje całą czarną górę od kąpielówki z miłęgo materiału, wiązane na szyi. Spodenki - Sinsay. Czarne, wysokie, delikatne takie, jakie ma Martina. Dobrze się sprawuje na plaże, czy też na zwykłe opalanie się przed domem.
5. Pudrowa spódniczka. Pamiętacie tą sesje? Ten krótki top wygląda wspaniale! Kupisz taki w sklepie H&M, o którym wielokrotnie wspomniałam. Jest duży wybór, dlatego zdecydowałam pokazać przewiewny z koralikami na dekolcie, Co do spódniczki pudrowo-różowa we wzór kwiatków ze sklepu Sinsay. Na ten sezon trudno o siatkowatą, Komplet będzie dobrze sprawował się na imprezach jak i zwykły wypad z przyjaciółmi, pokazanie brzucha nikomu nie zaszkodzi!
6. Kombinezon. Czas na zmianę sklepów! Zara ma na sklepie bardzo ładny przypominający ze zdjęcia kombinezon. Z powodu wyprzedaży jakie chwilowo panują z czerwonego został jedynie ostatni rozmiar. Jeżeli na was nie pasuje, polecamy czarny. Zalety kombinezonów to z pewnością fakt, że są wygodne pomimo, że są jednoczęściowe. Przyda się na codzień, jak i wyjścia.
7. Krótki top - tą część garderoby można nazwać hitem sezonu! Nawet sama Martina takie nosi. Zwykły ciemny top i czarne legginsy. Oba stroje są z H&M i mają nawet tą samą cenę. Taka stylizacja jest przydatna na poranny jogging, na codzień czy do szkoły. Sprawdza się w wielu okolicznościach.
8. Hiszpanka, pamiętacie ją z poprzedniego postu o wakacyjnych stylizacjach? W takiej oto pojawiła się Tini na sesji we Francji. Sukienka jest bez ramiączek z falbanką. Tym razem sklep gdzie ją kupicie to House, chociaż przez popularność, jaką ostatnio zdobyła, kupicie ją w co drugim sklepie za dosyć niską cenę. Hiszpanka jest przydatna na przyjęcia i inne okazje, nawet na plaże!
9. Kwiecista sukienka. Co prawda trudno określić fason sukni jaką miała Martina podczas tej sesji, moją uwagę przykuła ta kreacja. Kwiecisty wzór jest teraz bardzo modny jak i dziewczęcy. Oferuje ją sklep Sinsay za niską cenę bo za jedynie 19.99 zł. Założysz ją na różne okoliczności m.in na piknik.
10. Biała marynarka jaką widzicie na zdjęciu zakupicie za niską cenę w porównaniu do innych podobnych w sklepie H&M gdzie do kompletu zdobędziecie czarne szorty. Zakładając do stylizacji którąś z bluzek zaproponowanych w tym poście, będziecie wyglądać olśniewająco pod każdym względem i w każdej sytuacji.
To na tyle z dzisiejszych looków! Piszcie w komentarzach czy podobają wam się przedtawione tutaj stylizacje z sesji zdjęciowych :)
Naprawdę super post! Fajne jest to, że wzięliście sklepy które są łatwo dostępne. Na pewno skuszę się na chociażby jeden look, aby w pewnym stopniu upodobnić się do Tini. Naprawdę podziwiam Wasze zaangażowanie i systematyczność do bloga!
OdpowiedzUsuń