piątek, 9 października 2015

" Violetta : The Journey" - relacja/streszczenie filmu.


Nie oglądałeś "Violetta : The Journey"? To strona w sam raz dla Ciebie ! Znajdziesz tutaj dokładną relacje z filmu ! 




Jeśli nie wiecie co to za film to możecie to przeczytać już w tym poście. klik Zacznijmy może od tego gdzie i kiedy został nagrany film. W filmie są fragmenty z koncertu, piosenki. Zostały nagrane we Francji w MontPellier. Natomiast nagrania podczas których aktorzy wypowiadali się, wspominali były nagrywane w hotelu, również w tym samym mieście. W filmie wypowiadała się typowa czołówka z serialu - Alba, Tini,Cande Rugg, Jorge, Samuel,Facu, Mechi. Bez Lodo, która jak wiemy nie mogła brać udziału w filmie z powodu trasy koncertowej, ale na swoje konto. Jednak w urywkach z backstagu się pojawiała, w końcu była częścią tego serialu. Film trwał okol 1,30 godziny od godziny 18. Natomiast ci, którzy nie oglądali mogą zobaczyć to już



Na sam początek pokazano reakcje Martiny na sale, gdzie miał się odbyć  koncert w Meksyku trasy, jeszcze "Violetta En Vivo". Dziewczyna skomentowała to wielkim WOW. Potem pokazano kadry z pustej sali, pierwszej, która nie miała jeszcze tyle miejsc ile sale, w których obecnie występują. Potem porównano to z sala pełna fanów w MontPlerrier. Puszczono ścieżkę z początku koncertu gdzie pokazano urywki z teledysków Violetty.To trwało kilkanaście może kilkadziesiąt sekund. Bylo widać wycinki z En Gira czy tez Creminos Juntos. Następnie zobaczyliśmy piosenkę "En Gira"  która otwiera koncert. tuz po piosence pojawiły się wspominki z dzieciństwa. Pokazano wszystkich aktorów



zdjęcia z dzieciństwa. Martina pokazała zdjęcie, które my już widzieliśmy nie raz gdy miała 1-2 lata w okularach mamy. Przypominam, ze Martina ma naturalnie kręcone włosy już od dzieciństwa o czym świadczą zdjęcia. Co na swój temat powiedziała Tini? Uznała, ze była okrutnym i nieznośnym dzieckiem.
 "Kiedy byłam mała...Oj, miałam charakterek. I od dziecka, chciałam być znana, musiałam być potwornie nieznośna."
                                               - mówi Martina
wspomniała również o tym o czym słyszeliśmy już w Simplemente Tini. Kiedy była mała uwielbiała serial Patito Feo. Poprosiła, a właściwie wybłagała panią dyrektor czy może zaśpiewać jedna z piosenek tego serialu na zakończeniu roku.I tak zrobiła.


Po tym przedstawiono Como Qieres. Kolejna rzeczą do jakiej przeszli, były castingi. Także dzięki wypowiedziom niektórych z aktorów dowiedzieliśmy się nieco więcej o castingu do serialu. Odbył się w lutym, dwa miesiące przed nagraniami. Zazwyczaj castingi opierają się z przedstawienia, pokazania co się przygotowało i maja przedstawić dana scenę zupełnie improwizując. Również tak bylo na tych castingach. Martina gdy szla na casting miała 13 lat. Co prawda w simplemente Tini mówiła, ze 14, ale dopiero w marcu kończyła 14. Przyznała, ze wtedy była niesamowicie młoda. Zaśpiewała piosenkę Demi Lovato i wszyscy płakali. Reżyser płakał, jej mama płakała, aż ona sama wypuściła łzy.


Kolejna piosenka była "Habla si puedes". Następnym poruszonym tematem były nagrania. Aktorzy przed nagraniami mieli 2 miesiące poświęcone warsztatom teatralnym i poznaniu się. Martina wspominała, ze Olga jej wiele pomogala. Także uspokajała ja. właśnie pierwsza scenę nagrywała z nią, była to scena w pokoju, gdy Olga przedstawiała violettcie pokój. Tini bala się, ze wpadnie na reżysera czy się przewróci lub zapomni tekstu. Dodala, ze za każdym razem gdy reżyser mówił stop bala się, ze znów zrobiła coś złe, np spojrzała w kamerę. Także obroniła się tym, ze miała 14 lat i nie wiedziała co i jak. Fakt, jak na taka role byla bardzo młodziutka, w końcu przyznajmy, ze każdy z nas oglądając pierwsze odcinki Violetty nie spodziewałby się, ze dziewczyna miała zaledwie 14 lat !


Pojawiła się piosenka " On Beat" na ekranach. Puszczono parę scen z nagrywania serialu czy prób. Na przykład próby do nagrania sceny z upadkiem Ludmiły. Następnie piosenka "Veo Veo" a po niej fragmenty z podróżowania. Przedstawiono podczas nich dość śmieszną sytuacje, gdzie ekipa podczas trasy wybrała się na wycieczkę na jedna z gór. Dziewczyny nie zmieniły butów i cały czas trzymały się przy Facu, ponieważ były na koturnach.
Facu : "Zobaczcie, co się wydarzyło. Tak się mnie trzymają dziewczyny, bo nie wzięły głupich trampek" 
Tini : "Nie, nie jest aż tak źle"
Facu : "I teraz, teraz biedne boją się, że sobie nogi powykręcają." 
Cande : "Maxi, zdradził nasz sekret. Ani Tini, ani ja, nie wzięłyśmy dobrych butów."


Przedstawiono "Soy mi mejor momento" i pocałunek Leonetty. Kolejnym tematem była przyjaźń. Poświecono duza uwagę Tini Mechi. W końcu dziewczyny są w serialu prawdziwymi wrogami, a po za nim przyjaciółkami. Mechi mówiła, ze gdy spotkała Martine od razu pomyślała, ze jest delikatna i malutka. 
- Od poczatku traktowalam Tini jak siostre
- Mechi
Dziewczyny przyznały, e od samego początku zwierzają się sobie ze wszystkiego. Na planie maja razem garderobę jak i podczas trasy. ( do czasu gdy Martina dostała oddzielna garderobę) Również został pokazany moment jak podczas nagrywania odcinków w Hiszpanii dziewczyny rozmawiały o urodzinach Martiny, które miały nastąpić. Mercedes obiecywała Tini,z e pojawi się na jej urodzinach u niej w domu. Mercedes mówiła, ze nawet napisała dla Tini piosenkę.


Każdy fragment pojawiał się po piosence z koncertu, myślę, ze już pisanie który moment po jakiej piosence jest niepotrzebny. W pewnym momencie przeszli do tematu Rugga. Każdy o nim wspominał, nawet Cande się popłakała. Martina powiedziała o Rugerrro, ze zawsze gdy jej było złe on przychodził i ja pocieszał. Aktorzy nie byli znani jeszcze kiedy nagrywali serial. A nagrywali 6 miesięcy zanim wypuszczono go do telewizji. Dopiero w połowie 1 sezonu zaczęli ich rozpoznawać. Natomiast Martina wspomniała, ze jedna z jej przyjaciółek była we Włoszech i powiedziała, ze wszędzie jest jej twarz - Martiny. co było dla niej  niesamowite. Również ekipa wspomniała o incydencie z fanami, gdzie podczas nagrań do 2 sezonu w Hiszpanii w plenerze zebrali się fani i bili im brawa


co bardzo przeszkadzało reżyserowi, w końcu oni pracowali. Także wspomniano o momencie dla nas myślę, ze każdy V-lovers powinien pamiętać. Gdy podczas pobytu w Mediolanie fani przybyli pod budynek gdzie przebywała ekipa. Cast wstąpił do Włoszech zaraz po nagraniach w Hiszpanii do 2 sezonu by dać parę wywiadów i nagrać parę promosow. Spodziewali się tylko kilka osób, tymczasem plac był wypełniony cały fanami. Martina się rozpłakała. Myślę, ze to sprawa jasna, to był bardzo miły gest ze strony włoskich fanów, nie prawda?
"Ja się rozpłakałam oczywiście. To było jedno z naszych pięknych wspomnień z Europy i naszych pierwszych wrażeń."
- Tini
 Co prawda w tym poście poświęcamy się temu co Tini mówiła, jednak wspomnę o dwóch sytuacjach o jakich wspomnieli chłopaki. Jedna z nich to ta, gdzie niektórzy schowali się 30 minut przed koncertem i utknęli, ponieważ drzwi zamykała się tylko od środka. Następna kiedy Diego miał urodziny i 


Jorge i Samuel musieli wyjść na miasto,a by kupić mu prezent. Jednak hotel był przepełniony fanami i ochroniarze im nie radzili wychodzić. chłopaki wpadli na bardzo..oryginalny pomysł.. założyli kominiarki, nie byle jakie kominiarki, bo od strojów supermenów i wyskoczyli na miasto. Jednak gdy fani ich przyłapali porobili z nimi zdjęcia i zaczęli uciekać przed piszczącymi fanami. Również Martina wspominała, ze kiedy podczas piosenki "Te creo " jest na księżycu i patrzy na fale ludzi pod sobą nie może powstrzymać się od wzruszeń. Przypomina sobie jak to ważne jest iść na koncert swojej gwiazdy, wspomina sobie jak to ona nie mogła się doczekać koncertów jako nastolatka i teraz to oni czekają na nią. Co ja doprowadza do płaczu. Na sam koniec po piosence


"En mi mundo" zamykającej pokaz aktorzy wypowiadali się co wniosła do ich życia Violetta, było to podsumowanie. Każdy określał to jako spełnienie marzeń. Martina również dodała, ze cieszy ja najbardziej to, ze to był sukces nie tylko dla nich, ale  dla fanów. Którzy będą wspominać swoim dzieciom o violettcie, o niej. 

W filmie było duzo materiałów z prób i nagrywania serialu czy tez kulis trasy. :)

Podsumowaniem filmu jest spełnianie marzeń. Niektórzy z aktorów mieli doświadczenie, reszta nie. Niektórzy tacy jak Diego pracowali jako kelnerzy a skończył jako jeden z najbardziej rozpoznawanych aktorów na świecie. Samuel pracował na lotnisku. Sam reżyser wspominał, ze po upływie 4 lat widzi wielkie rozwiniecie, wszyscy stali się profesjonalistami. Po prostu trzeba uwierzyć w siebie i dążyć ostro do celu, tak jak nasi bohaterowie i marzenie się spełni. :)

Ps. W poście omawialiśmy głownie słowa Martiny, dużo wypowiedzi innych aktorów pominęliśmy ze względu na tematykę bloga.
 ZAKAZ KOPIOWANIA

2 komentarze: