piątek, 10 lipca 2015

Spotkanie Tini z Shrekiem, wakacje Tini i Violetta w USA ! :)



Martina wraz z ekipą ma obecnie urlop. Jak wiemy z poprzedniego postu, wakacje castu się przedłużyły. Wynika to z przełożonego koncertu. Dlatego też my otwieramy dalszą część trasy, w Europie. Martina świetnie korzysta z czasu wolnego. Spotyka się z rodziną, chłopakiem. Trasa daje jej wiele możliwości, podróżowania po świecie, korzystania z słonecznych warunków państw, do jakich trasa dociera. Także jest to świetny czas, by wybrać się z najbliższymi do kina, teatru. Oczywiście Martina o tym pomyślała i kilka dni temu (9 lipca) wraz z najbliższymi wybrała się do teatru na musical "Shrek", gdzie gra jej były kolega z planu, Pablo Sultani. Co dowiecie się w tym poście ? O  wyjściu Tini, musicalu, oraz jak Tinita spędza tegoroczne wakacje oraz o Violettcie która dotarła do Stanów Zjednoczonych !


Fot. Kulisy spektaklu "Shrek Argentina"  
Może zacznijmy od wyjścia do teatru. 9 lipca Martina wraz najbliższymi wybrała się do teatru. Z najbliższymi, czyli mamą i tatą. Wiemy to dzięki zdjęciom dodane przez konto społecznościowe na Twitterze matki Martiny, Marianny. Dodała je o godzinie 19:51 czasu argentyńskiego. Widać na nim Tini w towarzystwie dwóch, głównych aktorów z musicalu. Po tle możemy wywnioskować, że zdjęcia pochodzą z garderoby. Martina, jako koleżanka głównego bohatera, Shreka ( w rolę wciela się Pablo Sultani, serialowy Beto) miała wejście za kulisy. W co Martina była ubrana? W elegancką bluzkę, w komplecie z spodniami w odcieniu jasnego błękitu. Do tego czarno-biała marynarka.
Niedawno Martina założyła go podczas mini imprezy za kulisami #ViolettaLive w garderobie. Nie wiemy dokładnie skąd pochodzi strój. Martina o tym nie wspomniała. Ale przypuszczam, że z któryś z sklepów, do których Martina uczęszcza. Chociaż patrząc na styl, pasuje on do Benito. Jednak Martina dawno nie pokazywała się w jego strojach po nieudanej kreacji na Martin Fierro. Natomiast włosy związała w swojego ulubionego, prostego, naturalnego kucyka. Może teraz powiedzmy nieco więcej o samym spektaklu, na którym Martina miała okazję zawitać. Otóż musical, na którym była odbywa się w teatrze MAIPO, w Buenos Aires. Jest nieopodal dzielnicy, w której mieszka nasza ślicznotka. Występ, na którym była Martina odbył się o 20:30. Jest to stała zaplanowana godzina. Marianna dodała zdjęcie o 19:51, świadczy to o tym, że odwiedziły kolegę przed spektaklem. Zapewne dlatego, że po występie nie miałby takiej okazji. Czerwony dywan, spotkania towarzyskie itp. Wytwórnia
Fot. z imprezy za kulisami #ViolettaLive
Stage Company wprowadziła ten spektakl prosto z Londynu, gdzie cieszyła się
 wielkim sukcesem. Wytwórnia wyróżnia i zyskuje miejsce doskonałości artystycznej wśród producentów, a także preferencje publicznej urzeczonej pięknem ich adaptacji i oryginalnymi historiami, świetną muzyką skomponowaną dla każdego z nich, dbałość o szczegóły, rytmu, kreatywność i ogólny projekt. Shrek natomiast to bajka, którą myślę, że każdy zna. Jest to bajka oparta na książce napisaną przez Williama Steiga. Bajka opowiada o ogrze, który by odzyskać swój dom,  z gadatliwym osłem wyruszają uwolnić piękną księżniczkę. W rolę shreka wciela się serialowy Beto, czyli Pablo Sultani.
 
 "Poszłam zobaczyć #ShrekElMusicalArgentina wiele talentów! Pracują imponująco do punktu podekscytowania! Gratuluję całej obsadzie, każdy bohater był dobrze skomponowany. Gratuluję wszystkim ludziom, za kulisami i dyrektorowi ! Nieograniczony  praca !. @ Pablosultani. Jestem szczęśliwa, że mogę być częścią czegoś tak wspaniałego, uwielbiam do końca! "


- o spektaklu, Martina Stoessel 

Teraz może przejdźmy do tematu bardziej nam bliskiego - wakacje. Martina akurat z przeciwieństwem od nas miała wakacje już od stycznia. W sumie wakacje miała podczas pracy, szczęściara ;) Podczas podróżowania miała okazję zwiedzić miasta, skorzystać z basenów hotelowych czy plaży. Oczywiście wykorzystała to. Niedawno wraz z znajomymi z planu wybrała się na plażę, do Rio de Janeiro. Tini, Alba, Diego, Facu, Cande - ekipa ruszyła na plażę. Ekipa się poopalała i popływała. A co używek.. kochani, wszyscy z ekipy skończyli 18 lat, więc myślę, że mają prawo. I to, że używają takich rzeczy na wakacjach to nie zbrodnia. Przecież mają prawa do życia ! 

 
Fot. Plaża Rio de Janeiro


Mówię o tym, ponieważ dużo fanów zaczęło się oburzać gdy zobaczyli gdy jeden z aktorów pije piwo czy drinka na plaży. Niestety Tini nawet spokojnie nie może spędzić sobie czasu na plaży. Nawet tam ganiają ją paparazzi. W internecie pojawiło się mnóstwo zdjęć z plaży. Kiedy nieświadoma Martina z ekipą opalała się. Nawet Tinita udzieliła wywiadu. Na zdjęciach, niedługo poniżej z plaży zauważycie, że ekipa zauważyła paprazzi i zaczeła się zbierać do hotelu. Media nie mogły się napatrzeć na piękną figurę Stoessel.

Fot. Plaża Rio de Janeiro
 
Podjeliśmy wybór, że do siebie wrócimy. To najlepszy wybór w moim życiu. Jesteśmy w pełni szczęścia" 
- Martina Stoessel. 



Teraz ostatni temat w dzisiejszym poście. Violetta w USA ! Czemu to takie wielkie zdarzenie ? Ponieważ Disney USA nigdy nie wprowadza projektów poza ich obszaru. Jednak serial Violetta tak wstrząsnął światem, że postanowili zapoznać młodzież z serialem. 10 lipca nastąpiła premiera w USA. Zawsze USA pierwsza wydawała premiery seriali. Jednak teraz nastąpiła mała zmiana, wprowadzili projekt, gdzie już nagrywania się zakończyły. Minusem między innymi jest to, że dzieci pochodzące z Stanów nie będą mogły obejrzeć #ViolettaLive, gdyż trasa się zakończy. Chociaż.. być może dodadzą parę koncertów, gdy serial odniesie taki sukces. 

Fot. Studio "Radio America"


Jednak Martina spośród całej ekipy zaistniała już wcześniej w USA. A konkretnie w samym HOLLYWOOD !!!  Alejandro wyznał w wywiadzie do RadioAmerica w listopadzie, rok temu, że Martina otrzymuje propozycję z Hollywood w zagraniu w angielskojęzycznych filmach. Jednak z powodu kontraktu z disneyem musiała odrzucić propozycję. Jednak Alejandro dodał w innym wywiadzie, całkiem niedawno, że zamierza niebawem wylecieć z Tini o Hollywood i omówić nowy wizerunek Martiny i jej karierę. Martina również wyznała, że zamierza wylecieć do USA w przyszłości. W końcu nie ukrywajmy.. Martina ma wielkie szanse zostać gwiazdą w Hollywood. A wprowadzenie serialu do tego kraju to większy

 
Fot. Lotnisko w Los Angeles


plus dla niej. Ponieważ wtedy ją zauważą. Myślę, że zdecydowanie spodoba się tam serial. Ponieważ ma inną fabułę od pozostałych. Martina zna angielski i również ładnie śpiewa w tym języku. Również jej imie i nazwisko aż tak nie pokazuje jej narodowości. Poza tym Tinita ma zamiar przyjąć przydomek Tini. Wiele gwiazd nie pochodzi z Ameryki, a wzbija się tam. Np. Selena Gomez czy Rihanna. Martina już raz zwiedziła ten Stan. A konkretnie Los Angeles. Kiedy ? Jak? I co ? Było to w jej 16 urodziny. Dyrekcja Disney zaprosiła ją na torta.Wyjechała wraz z bratem, mamą i ojcem. 

 
Fot. W studiu w Los Angeles



Niestety tak jak w Wielkiej Brytanii, fani nie mają możliwości usłyszenia prawdziwych głosów ekipy. Nawet piosenki zostały nagrane przez dublerów. Jest to ze względu na to, że w angielskojęzycznych serialach nie za bardzo lubią słuchać romańskiej muzyki. Z resztą większość młodzieży nie lubi. Aby postawić na większy sukces, po prostu nagrali piosenki narratorzy. A nagranie wszystkich kawałków przez ekipę w języku angielskim zajęłoby za dużo pracy. A obecnie pracy ekipie nie brakuje. Z reszta każdy poszedł w swoją stronę. Chiałabym poruszyć także temat ostatniego sezonu Violetty... kochani.. czy naprawdę nie chcecie zobaczyć swoich idoli w innej odsłonie ? Nie chcecie usłyszeć ich piosenek w radiu czy obejrzeć teledysku w telewizji ? Ile można oglądąć

 
Fot. Juntada Tinista


jeden, ten sam serial ? W końcu by się wam znudził. Z resztą czy serial dalej by miał sens, gdy aktorzy powoli odchodzą ? Ma serial sens bez Francesci, Marco, Angie, Camili czy Violety ? Oni już idą własnymi drogami. Przemyślcie to. 


No, rozpisałam się troszeczkę. Mam nadzieję, że post wam się podobał. Czekam na komentarze z waszą opinią i pytaniami. :)


























































































 

3 komentarze:

  1. Kto miał ten alkohol? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post! Bardzo ciekawie mi się go czytało i oglądało zdjęcia, a jest ich w nim naprawdę dużo! ;D To bez wątpienia mój ulubiony blog. Jest taki profesjonalny i bardzo szczegółowo jest opisany każdy temat, gratuluję! :) ♥

    OdpowiedzUsuń