piątek, 17 kwietnia 2015

Koniec marzeń założenia rodziny z Peterem, koniec miłości.


Ostatnio wielki chaos w internecie zrobił jeden z wpisów Mariany, matki Tini na Twitterze. Wszyscy od razu obstawili, że chodzi tutaj o Martinię i Petera. Krążą już nawet lotki, że para zerwała. Jednak czy to prawda? "Prawda jest taka, że w tej chwili rozstaliśmy się, ale to jest w porządku, miałam szczęście, aby rozstać się z mężczyzną, którego wciąż kocham z całego serca, i szanujemy się nawzajem" - powiedziała Martina, w jednym z wywiadów."No i mamy pewność, to jest prawda. Jak to się stało? Czy Martina nadal coś czuje do Petera? Wszystkiego dowiecie się właśnie w tym poście, zapraszam :) 



Miłość...do każdego ona przychodzi...Czasem szybciej, czasem wolniej, ale przychodzi. I taką miłością dla Martiny jest, a raczej już był Peter Lanzani. Byli ze sobą już prawie trzy lata. Od tego czasu sporo się zmieniło. Czternastego kwietnia prasa i portale internetowe zaczęły działać. Caras, Gente i Pronto także postanowiły napisać. Cała trójka dała zapowiedź na okładce, co poniekąd świadczy o sile zainteresowania, jakie wywołuje Tini na swoim kontynencie.


A w prawym górnym rogu okładki najnowszego wydania "Pronto" możemy przeczytać "TINI STOESSEL Y PETER LANZANI ESTAN EN CRISIS", czyli po naszemu "TINI STOESSEL I PETER LANZANI MAJĄ KRYZYS". Za to w internecie magazyn umieścił pewien artykuł, który dla was przetłumaczyłam i umieściłam dla was poniżej : 

"ZŁE CHWILE PETERA LANZANI I TINI STOESSEL
Mimo że oni nie potwierdzają i nie przeczą, wystąpienia publiczne Petera Lanzani i Tini Stoessel zdają się mówić jasno: po dwóch latach miłości nastoletnia para zdecydowała o dotarciu do finału ich wspólnej historii. 
Wypełniony terminarz Tini wraz z finalną trasą koncertową Violetty, i od byłego Teen Angel [przyp.red. produkcja w której zasłynął Peter], sprawiły, że para się wypaliła i przez to oboje zdecydowali przypieczętować finał swojej historii przy dobrych stosunkach. [...]."

URODZINY PODWÓJNIE BEZ PETERA
W tym miejscu chciałabym wyjaśnić, o jakie publiczne wystąpienia chodzi. Tini swoją osiemnastkę przeżywała podczas występów ViolettaLive w Szwajcarii. Wówczas bliscy sprawili jej prezent, który ogromnie ją ucieszył - sprowadzono jej trzy najbliższe - niemedialne - przyjaciółki do miasta, by mogły razem z nią spędzić ten wyjątkowy dzień. W tej grupie nie znalazł się Peter, wówczas tłumaczono to jego sprawami zawodowymi, które najwyraźniej nie pozwoliły mu na tak daleką podróż.

"Zabrakło tylko Petera aby to były urodziny idealne, ale wiedziałam że nie mógł przyjechać, ponieważ taki jest nasz zawód." - powiedziała Martina.


Para sobie obiecała, że skoro nie mogli spędzić urodzin Martiny 21 marca razem, świętować dopiero będą gdy dziewczyna wróci do Buenos Aires. Tini po przybyciu do swojego kraju dość dobrze odpoczęła, by dawać następne koncerty. I tak jak zaplanowała, piętnastego kwietnia wybrała się wraz ze swoją rodziną i jej znajomymi, najbliższymi w jej życiu, do restauracji Las Cañitas w Buenos Aires. Mimo, iż impreza była z okazji osiemnastki Tini, przyjęcie było dość skromne. Przybyło około 100 gości. Ale cóż... "ex chłopak", jak to mówią media, nie pojawił się.



Tak jak już wspomniałam w "Gente" także pojawił się artykuł o tej sprawie. A także nawet nie zabrakło wypowiedzi bliskiego znajomego pary. "Chcę powiedzieć, że dziś są w separacji. Sądzę, że żadne z ich dwojga nie wie, czy już na zawsze. Martina ma 18 lat, Peter 24. Są zbyt młodzi, żeby zdecydować o narzeczeństwie i czy ich relacja będzie wieczna."Użycie słowa "narzeczeństwo" odnosi się do tego, że Martina i Peter planowali ślub. Oczywiście, niejednokrotnie dziewczyna nam wspominała, że chciałaby z nim kiedyś założyć rodzinę, więc może i oto chodzi. 


Ciudad tym razem także się postaram i natychmiast dodał artykuł, jak każdy inny. Tłumaczenie poniżej: 

Jedna z najsłodszych par dla nastoletnich fanów najwyraźniej przechodzi jakiś kryzys. Zgodnie z informacją na okładce Caras, Tini Stoessel (18) i Peter Lanzani (24) "oddalili się od siebie".
Wieść zaskakuje, ale tygodnik przytacza pewne powody ku mówieniu o takiej sytuacji. Jeden z nich, twarda dyskusja między bohaterką Violetty i aktorem która rozpętała rozejście się [przyp. nie za bardzo rozumiem wydźwięku tego zdania]. Motyw? Dotąd nieznany.
To jasne że Tini spędziła kilka miesięcy poza krajem, w trasie, i jej chłopak nie znalazł się w grupie bliskich, którzy polecieli do Szwajcarii, 21 marca, zaskoczyć Tini w jej osiemnaste urodziny. Jego nieobecność przykuła uwagę, a także nagły dystans. Włącznie, młody aktor nie uczestniczył w przyjęciu które aktorka zrealizowała pewnego razu, przybywszy do Buenos Aires. 
Ciudad.com skontaktował się z Marianą, mamą Martiny, żeby dowiedzieć się czy jej córka i Lanzani postawili trzykropek w swojej relacji [dop.red. postawienie wielokropka na końcu jakiegoś stwierdzenia zawiesza je...]:

Czy Tini i Peter oddalili się od siebie?
Nie będę mówić za Tini i Petera, nie mam takiego prawa.
Mogę porozmawiać z Tini? Jest z Tobą?
Nie, ona jest na wakacjach i nie chce składać żadnych deklaracji, nie ma nic do powiedzenia.
Chciałabym tylko wiedzieć, czy to prawda, że się rozstali...
Nie zamierzam mówić niczego o mojej córce i Peterze.



Jak każdy wie z własnego doświadczenia to co piszą w internecie, nie zawsze jest prawdą. Jednak w tym przypadku stało to się prawdą. Tini nie jest z Peterem o czym sama oświadczyła piętnastego kwietnia, podczas konferencji prasowej, wywiadu dla portugalskiego kanału "Latele". "Prawda jest taka, że w tej chwili rozstaliśmy się, ale to jest w porządku, miałam szczęście, aby rozstać się z mężczyzną, którego wciąż kocham z całego serca, i szanujemy się nawzajem" - powiedziała.
Krótka chwila z wywiadu z Catalina Dugli do « Noticiero Trece ».
Tini: Nie chciałabym wiele mówić na ten temat, ale wszystko, co mogę powiedzieć, to to na daną chwilę rozstaliśmy się.
Catalina: Jesteś smutna. Może znów spotkacie się.

Tini: No cóż, kto wie, nic nie jest ostateczne w życiu, mamy dwie osoby, ale w tej chwili nie jesteśmy razem. Kocham go z całego serca, uwielbiam, szanuję go, rozstaliśmy się na dobre i to nie ma nic wspólnego to co piszą różne pisma. + Nagranie: 
Tweet...taki jak każdy...Właśnie od tego momentu zaczął się chaos o tym, że coś jest nie tak w rodzinie Stoessel. Krok po kroku każdy doszedł do tego, że już teraz każdy wie o co mniej więcej chodzi. 
Słowo miłość, na ustach niektórych osób powinno być zakazane ........ #gentedemierda .........
Tutaj akurat skupiamy się na hashtagu zawierający człon 'gente'. La gente to po hiszpańsku po prostu 'ludzie' jako 'człowiek' w liczbie mnogiej, mierda to słowo wulgarne. Najprościej przetłumaczyć to jako #ludzieświnie. Jednak tak naprawdę Tweet może znaczyć wszystko.


A skoro już jesteśmy przy Martinie i Peterze, wspomnijmy też jak to kiedyś było, jak i kiedy to się wszystko zaczęło. Otóż były to wakacje (2013 rok). Wtedy wiele magazynów śledziło 16-letnią Martinę czy spotka się z Peterem czy nie.  O tym temacie huczał cały internet jak i różne media. Po dwóch, może trzech miesiącach Martina oznajmiła, że są parą. Jeżeli chodzi dlaczego teraz zerwali (chodź nawzajem się nadal kochają) to myślę, że chodzi tutaj o ich pracę. Martinę i Petera zawsze dzieli dużo kilometrów. Jedynie czasami się spotykają, w czasie jakiegoś rewanżu. 


Chodź może to być całkiem coś innego. Jednak Martina jak i jej bliscy nie chcą mówić, co się tak naprawdę stało. W końcu nie dziwmy się. To jest sprawa prywatna Tini. Zapewne, tak jak każdy z was, nie chciałby żeby cały świat zaraz wiedział, z jakiego powodu, zerwaliście ze swoim dotychczasowym towarzyszem. Jednak niektórzy byli i nadal są za #Jortini, a z kolei inni za #Tiniter. Po dowiedzeniu się, że Martina nie jest z Peterem niektórzy fani od razu co nie umarli ze szczęścia. Uważają, że dziewczyna będzie z jej kolegą, Jorge Blanco. Jednak przypominam, że nie jest to możliwe. Jorge ma dziewczynę, z którą jest już z 7 lat i ją bardzo kocha. Tak dokładnie, jak Tini Petera.

                        Co o tym wszystkim myślicie? 

Pozostawcie po sobie komentarz dzięki, któremu nabierzemy                      większą chęć do prowadzenia bloga <3. 

5 komentarzy:

  1. (Zanim to napiszę to proszę o nie hejtowanie ;) )Oni całkowicie do Siebie nie pasowali, nie chodzi mi tu o wiek, wygląd czy coś, oni po prostu będąc razem byli zbyt daleko. Ich związek… wyglądał trochę jak przyjaźń :) Mogę powiedzieć, że z jednej strony się cieszę… a z drugiej szkoda mi Tini, nie zasłużyła na to, a już na pewno nie ze strony Petera. Nie wiem, nikt nie wie, kto zerwał z kim ale jeśli zrobił to Peter, to było to całkowicie niesprawiedliwe bo:
    1. Nie był na jej urodzinach, ani w Trasie Europejskiej po Szwajcarii ani na imprezie urodzinowej w Buenos Aires wraz z bliskimi, którzy nie mogli pojawić się w europejskiej Szwajcarii.
    2. Nie mieli dla Siebie Czasu.
    3. Wydaję mi się, że Peter ją kochał, ale chciał też w ten sposób rozkręcić Swoją karierę, a kiedy ,,Violetta3” się kończy On odchodzi, bo jeśli Tini skończyła to, nie będzie mógł rozkręcać kariery posługując się nią.
    4. W ich związku od Dawna się nie układało.
    5. Tini nadal go kocha, bo powiedziała to w wywiadzie umieszczonym w poście, a jego to nie interesuję.
    Jest jeszcze wiele powodów, których nie będę wymieniać ;)
    Sama nie wiem co pomiędzy nimi zaszło ale Ważne żeby byli szczęśliwi… nie ważne z kim, ale mi się wydaję że Peter po skończeniu Tinity z Violettą znowu wróci do Lali Espósito. To co napisała mama Tini to prawda (,,Słowo Miłość na ustach niektórych osób powinno być zakazane.”) Peter nie był z nią z miłości, gdyby ją kochał to by jej nie zostawił, wspierał ją itp. a on nic! Jeśli on teraz wróci do Lali, to jest po prostu nienormalny! Martina smutna, płaczę sama w pokoju, a ten Sobie po kilku dniach dziewczynę już znalazł *.* Zawsze go nie lubiłam, nie z powodu wyglądu ale charakteru, tego że nie przejmuje się smutkiem innych (chyba że Lali kiedy byli jeszcze w związku). Kiedy dziennikarze, gazety itp. pisali o tym że Tini ma Anoreksję, kto ją wspierał? Rodzina, a Peter w tym czasie, dostawał się do nowego filmu (pojawi się w nim ale nie wiem kiedy :D Kręcenie się zaczęło). Ona go cały czas wspierała, kochała itp. a jego to całkowicie nie interesowało, chyba właśnie tak jak sama Tini :’( Szkoda Mi Tini, bo Peter od samego początku udawał, nie wiadomo kogo, prawił jej komplementy, chodzili razem na gale, mają bardzo dużo wspólnych fotek, a dwa miesiące później zostawia ją! Nie powinien tak postępować. Ale to co się stało z Petini, tak naprawdę pokazuję to że Peter nie pielęgnował tego związku,i że od jeśli to byłaby prawdziwa miłość, to przetrwała by do końca życia, tak jak Jorge i Stephanie są ze Sobą siedem lat, a przez ten cały czas, i w ogóle się nie rozstawali! Tini pielęgnowała tez związek, robiła dla Niego bardzo dużo. Moim zdaniem Miłość przetrwa wszystkie najtrudniejsze chwilę. Więc to niebyła miłość. Dla Tini znaczyło to dużo więcej, niż dla Petera. Ale Tini jest jeszcze młoda, i zapewne znajdzie Sobie kogoś lepszego, nie takiego jak Peter. Prawdziwa Miłość jest dla Osoby która kocha Wszystkim, a widocznie Peter tego nie pokazał :)
    /sandi

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się w 100 procentach z wypowiedzą u góry. A szczególnie do punktu nr 3. Na początku kiedy Martina zdobyła ogromną sławę "pokazywał jak bardzo ją kocha". Wspólne śmieszne zdjęcia, spędzania czasu, a teraz? Podczas gdy Violetta3 dobiegła już tak naprawdę końca on odchodzi? To jest bardzo dziwne. Szczególnie dziwne jest to że wcześniej miał wiecej czasu aby spędzić z naszą ukochaną Tini a teraz NAWET NIE MIAŁ CZASU PRZYJECHAĆ NA JEJ URODZINY.. no kurde ! co to ma znaczyć? No tak... jego kariera dzięki ogromnej sławie Martiny wzrosło i to bardzo.. a teraz tak naprawdę już jej nie potrzebuje i odchodzi.. Jednym słowem nie zasługuje na nią.
    Wkurza też mnie fakt gdy ludzie dowiedzieli się o rozstaniu ucieszyli się, stwierdzają od razu że Tini powinna być z Jorge. NIE ZAPOMINAJCIE że ma on dziewczynę z którą jest już 7 lat ! I to jest właśnie największy dowód prawdziwej miłości i powinniśmy im kibicować a nie szkodzić wypisując takie bzdury typu "Tini powinna być z Jorge". Mam nadzieje że odejście chłopaka Tini nie będzie miała na nią zbyt dużego wpływu ponieważ jest to dziewczyna o ogromnym serduchu, z ogromnym uśmiechem na twarzy i jeszcze większym talentem.!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macie rację ;) Jestem za Jortini, ale on ma dziewczynę, więc nie będzie nic z Tini i z Jorge. Mi się wydaję, że Peter był z Tini dla sławy, ale nie jestem pewna, więc proszę o nie hejtowanie. :))

      Usuń
  3. Strasznie szkoda mi Tini, musi to bardzo przeżywać. Nie wiem dlaczego, ale wydaję mi się, że Tini bardziej angażowała się w ten związek niż Peter. Mogę się mylić, po prostu tak mi się wydaje. Mi zależy tylko na tym, żeby byli szczęśliwi i jeśli już nie będą razem, to żeby znaleźli sobie drugie połówki i "żyli długo i szczęśliwie". :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem za Jortini ale skoro nie dawno Jorge oświadczył się swojej dziewczynie i ona się zgodziła to już nic z tego żeby Tini i Jorge byli razem

    OdpowiedzUsuń