wtorek, 20 stycznia 2015

Martina podbija Facebook! + [Prasa] : Dlaczego nie przyjmuje się hejtami? - Martina.


Czas szybko leci. Niedawno pisaliśmy o tym, że pojawi się nowa trasa koncertowa, zwana teraz #ViolettaLive, a teraz..? Obecnie Martina z obsadą jest w Portugalii. Miasto jest pierwszy raz odwiedzone przez ekipę Violetty, dlatego, iż przyjechali do niego 4-5 dni wcześniej. Także wspominaliśmy wam już o tym, że Martina ma, a tak na prawdę to miała 2 miliony na Facebook'u..Cóż..jeśli chcecie dowiedzieć się więcej szczegółów co do tej sprawy, zapraszam do przeczytania posta! :)





Więc zacznijmy o sprawie Facebook'a. O co chodzi z podbijaniem społeczności? Odpowiedź jest prosta. PRZYPŁYNĄŁ KOLEJNY MILION NA FAN PAGE'U MARTINY! Jak wiemy, Tini jest jedną z najpopularniejszych nastolatek na świecie, dlatego nie ma się też co dziwić, w tej sprawie. Jak już wspomniałam wcześniej dziewczyna wraz z resztą obsady jest obecnie w trasie koncertowej. Stoessel bardzo często gości w różnych programach telewizyjnych, czy też udziela wiele wywiadów dotyczących jej sesji. Wszystko zaczęła dzięki swojemu tacie - Alejandro Stoessel, gdyż pokazał producentom telenoweli teledysk Martiny do "Lucha por tus suenos", a oni się nią zachwycili. Także powiedzieli, aby córka przyszła na przesłuchanie, do głównej roli, tak zwany "casting". Od tej pory, nastolatka zaczęła podbijać świat, a także dużo na tym zarabiać.



Jednak, skoro jesteśmy Tinistas, powinniśmy także nie zapomnieć o pogratulowaniu młodej artystce, za cel, jaki dotychczas osiągnęła. Gratulacje muszą być naturalnie, po hiszpańsku. Jednakże jeśli nie potraficie języka, bądź nie macie pomysłu, jakie życzenia złożyć, może to być tak : 

FELICITATACIONES POR TRES MILLONES DE "ME GUSTA"! TE AGRADECEMOS QUE ESTAS CON NOSOTROS <3 - Gratuluję osiągnięcia trzech milionów "lubię to". Dziękujemy ci za to, że jesteś z nami <3

OTRO MILLÓN! Y QUE TENGAS UNOS MILLONES MAS! - Kolejny milion! I żebyś miała ich więcej!

Także warto dodać coś, o naszym kraju, jak np.:

POLONIA TE AMA, TINI! - Polska cię kocha, Tini!


EN POLONIA TE AMAMOS TANTOOOO, TINI! - W Polsce kochamy cię tak mocnoooo, Tini!

Chociaż licznik like'ów przekroczył 3 miliony 12 dni temu (8 stycznia), warto napisać. Na pewno Martina się ucieszy gdy to zobaczy, nie sądzicie? :)

Zatem przejdźmy teraz do drugiego tematu, który znajduje się właśnie w tym poście. Chodzi o nowe wydanie polskiego magazynu, "Twist". Większość nastolatków na pewno już ma tą gazetę już zakupioną, jednak ja, opiszę wam, co można w miesięczniku znaleźć. Tak, oto prezentuje się okładka. Jak możemy już na samej głównej stronie zobaczyć, temat jest dość ciekawy, gdyż chodzi tu teraz, o hejterów Tini, takich jak na przykład "antyfanów".



Tutaj możemy zobaczyć, jak wygląda strona, gdzie jest wszystko napisane o atakach mediów i antyfanów -"Musiałam szybciej dorosnąć". 



Tini stara się nie przejmować krytyką, ale nie zawsze jej to wychodzi..

Anorekcja?



Tini faktycznie jest bardzo szczupła, ale zapewnia, że jest zdrowa i uwielbia jeść. Za to jej rodzice zastanawiają się, czy nie podać piszczących o jej anoreksji czasopism do sądu. "Media specjalnie atakują Martinę", tłumaczy jej mama, Mariana Muzlera. 

Zobacz, jak gwiazda "Violetty"radzi sobie z ostrą krytyką dziennikarzy i okrutnymi komentarzami hejterów.

Jeśli zazdrościsz Martinie Stoessel (17 l.) sławy, kasy i miłości fanów, lepiej się zastanów! Bo jej życie wcale nie jest idealne. Gwiazda "Violetty" jest stale atakowana przez hejterów i szukających sensacji dziennikarzy. Kiedy trzy lata temu dostała rolę w serialu Disneya, popłakała się ze szczęścia. Teraz zdarza się jej płakać przez popularność, którą zdobyła, grając uroczą Violettę. 

Głodząca się gwiazda.

Dziennikarzom i antyfanom bardzo nie podoba się wygląd Martiny. Od kilku miesięcy argentyńskie brukowce przekonują swoich czytelników, że Tini cierpi na zaburzenia odżywiania. "Przez anoreksję Martinie grożą poważne problemy zdrowotne", straszą redaktorzy plotkarskich gazet. Tini zdecydowanie im odpowiada: "To kłamstwo! Od urodzenia jestem taka chuda".

"Chuda Violetta" - tak brzmi tytuł tekstu poświęconego gwieździe. Opublikowano wiele takich artykułów..

Garderoba do poprawki.

Jeszcze bardziej niż chudość Stoessel, dziennikarzy i antyfanów wkurza jej styl. Kiedy na rozdaniu nagród Martina Fierro Martina pojawiła się w białym kombinezonie z czerwoną peleryną - hejtom nie było końca. "To było straszne", wspomina Tini. "Bardzo przez to wtedy płakałam". Ale gwiazda nie tylko przez ciuchy musi sobie radzić ze złośliwą krytyką. Jej tatuaże też wzbudzają wiele negatywnych emocji. Antyfani zarzucają Tini że są brzydkie i bez sensu, a dziennikarze oburzają się, że jest za młoda na takie trwałe ozdoby. I nikogo nie interesuje, że rodzice gwiazdy zgodzili się na te dziary, a jej mama nawet zrobiła sobie dwie identyczne.

Zakazana miłość.


Kolejnym pretekstem do atakowania gwiazdy stał się jej związek z Peterem Lanzani (24 l.). Tini nie tylko krytykowano za to, że spotyka się z tym starszym o osiem lat chłopakiem, ale też zarzucano jej, że kopiuje jego byłą dziewczynę - piosenkarkę Lali Espósito (23 l.). "On bardzo mnie wspiera", broni swojej miłości do Petera Martina. A o Lali mówi: "Nie jesteśmy rywalkami".

Martina uwielbia Petera Lanzaniego.



Starszy chłopak.

Gwiazda musi bronić swojej miłości do starszego o prawie osiem lat. "Przy nim czuję się bezpieczna", tłumaczy Tini. "Peter wiele mnie nauczył i bardzo mnie wspiera".

Cena marzeń.

Stoessel przyznaje, że sława sporo ją kosztuje: "Przez nią stałam się celem ataków", mówi. "Ale kocham to, co robię". A pytana o to, jak radzi sobie z hejterami, odpowiada: "Muszę się do tego przyzwyczaić.... Na szczęście mogę liczyć na moją rodzinę i przyjaciół". Oni, tak jak milion fanów, zawsze ją wspierają!

Konflikt z Lali Espósito?

Antyfani zarzucają Martinie, że naśladuje byłą dziewczynę Petera - Lali. Szukają zdjęć, na któych obie gwiazdy wyglądają podobnie, i foty Tini podpisują - "kopia".



Tini i Lali udzieliły razem wywiadu, w którym podkreślały, że się lubią i ze sobą nie rywalizują.




Styl.


Ta odważna kreacja ściągnęła na Martinę gromy. Jej strój był krytykowany i wyśmiewany. Martina przyznała, że bardzo to ją zabolało...




Tatuaże.

Stoessel była dość ostro krytykowana za swoje tatuaże. Ale dlaczego niektórym one tak bardzo przeszkadzają, skoro nawet jej rodzice się na nie nie skarzą?! To jej ciało!

Swój pierwszy tatuaż Tini zrobiła sobie, kiedy miała 16 lat. Oczywiście za zgodą rodziców!


Co myślicie o konflikcie, że Martina "niby" kopiuje od Lali? Podobają wam się tatuaże? Czy wy też uważacie, że Tini choruje, chodź to nie prawda? Podoba wam się jej styl? Swoją opinię pozostaw w komentarzu!

*Przepraszamy za opóźnienie postu*.

4 komentarze:

  1. Świetny post! Myślę, że Tini nie kopiuje od Lali, jest oryginalna. Bardzo mi się podobają jej tatuaże ♥ Nie choruje, tak się urodziła. Ma śliczny styl <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rozumiem hejterów. Co im do tego wszystkiego? Nie mają swojego życia? Mają i niech się zajmą sobą. Co do stylu Tini to nie rozumiem o co im chodziło z jej strojem na 'Martin Fierro'. Tatuaże? Są śliczne. Rodzice jej pozwolili. Nie jest taka jak niektórzy. Co do Lali, Tini jak mówi że z nią nie rywalizuje, to znaczy że to prawda. Czy oni mają jakiś problem? A jeśli chodzi o Petera, to co z tego że jest starszy? Miłość to miłość. I tyle. Post - świetny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam Twist i to czytałam. Co oni do niej mają? Sandi<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem Martina nie kopiuje od Lali. Te dwa zdjęcia bardzo się różnią! Jedyne co jest podobne, to to, że mają opaski z kwiatkami, chociaż innymi. Mi się tatuaże Tini podobają. Jej rodzice się na nie zgodzili, a jej mama ma nawet dwa takie same, więc nie wiem co mają do tego antyfani i dziennikarze. Tinita na pewno nie choruje na anoreksję! Sama przyznała, więc po co ciągnąć te plotki? Ja mam podobną figurę do niej i też mi czasami koleżanki dokuczały, więc wiem jak to jest i jej współczuję. Według mnie styl Tini jest piękny, wyjątkowy i oryginalny. Nie ma się czego czepiać. Jej strój na "Martin Fierro" też mi się podoba. Post świetny! =)

    OdpowiedzUsuń