Nowinki z Madrytu.

Już 3 stycznia ruszają kolejne koncerty #ViolettaLive. 4 dni temu Tinita z rodziną i chłopakiem, oraz ekipa pojawiła się na lotnisku w Madrycie, gdyż tam odbywają się pierwsze koncerty. Do tej pory odbywały się próby w wielkim Teatrze "Teatro Real". Wczoraj natomiast ekipa oderwała się od prób i wzięła za sprawy promocyjne. Odbyła się konferencja, wielkie otwarcie trasy, a Tini miała sesje do popularnej marki. Zapraszamy na opracowanie.

Violetta En Vivo - z kraju do kraju, od miasta do miasta. Noce i dni spędzone poza domem, w hotelach, w zupełnie innym środowisku. Zwiedzanie cudownych miast i zakątków świata. Paryż, Mediolan, Madryt. W jeden dzień nawet 2 koncerty. Nieustanne próby, przymiarki. Widok kilkaset bądź nawet 1-3 milionów uśmiechniętych mordeczek, którzy krzyczą "Tini". Spróbowanie innej kuchni, tradycji, zwyczajów. Spotkania z fanami z różnych zakątków świata, wielkie konferencje. Wraz z nową nazwą i małą zmianą w składzie z powrotem powraca, #ViolettaLive ! 9 miesięcy koncertów, Polska, Belgia, Rosja, Ameryka Łacińska,Los Angeles, Niemcy i inne. Powraca jedno z najpiękniejszych wspomnień Martiny, pełna wrażeń trasa koncertowa. Ekipa dała prawie 300 koncertów, powracają po przerwie poświęconej 3 sezonowi z wielką energią i optymizmem by zaszaleć na światowych scenach.

Tym razem Martina będzie miała kolejne pole do popisu. Ze względu na nowy sezon, a z tym nowe piosenki i nowe wydarzenia scenariusz wielkiego koncertu nieco się zmieni. Dojdą nowe piosenki, jak Creativa. Ale także na trasie nie będzie Lodovici, serialowej przyjaciółki Violetty, z powodu trasy koncertowej w 2015 roku. Szkoda, bo ominie ją tyle wspaniałych miejsc i przeżyć. Może przyjdzie na jeden z koncertów, by popatrzeć na przyjaciół z byłej pracy. Także Tini ma zaśpiewać na każdym koncercie kultową piosenkę wynagrodzoną oscarem "Libre Soy", do jakiej miała teledysk i zaśpiewała dla disneya. Martina w Madrycie była o 5:30. Tego dnia ekipa mogła odpocząć w swoich hotelach, oraz pospać trochę i przyzwyczaić się do zmiany strefy czasowej.

Przez dwa kolejne dni pobytu odbywały się próby do wielkiego koncertu. Zapoznanie z nową sceną, strojami, fryzurami. Na pewno ekipa nie próżnowała. Natomiast wczoraj bohaterowie oderwali się od ciężkich i pracowitych prób. Tego dnia mieli inne zajęcie, o wiele razy przyjemniejsze. W końcu nie ma chyba nic wspanialszego niż spotkanie z swoimi fanami, którzy kochają swoich idoli bezinteresownie. Jednak Martina oprócz tego miała jeszcze inne zajęcie. Oddaliła się od ekipy i wraz z swoimi rodzicami pojechała do budynku, gdzie odbyła się kolejna, wielka sesja.

Była to sesja do wielkiego projektu "S moda". Może sprostuje co to takiego. "S moda" jest to czasopismo, coś w stylu "Glamour". Siedziba znajduje się w Madrycie, w Hiszpanii. S moda, ponieważ S pochodzi od nazwy Spain, czyli Hiszpania. Zazwyczaj na okładkę trafiają najsłynniejsze i najładniejsze modelki, i celebrytki. Także jest to sieć ubrań. Dokładnie kreacji wieczorowych, dla kobiet. Dlatego trzeba podkreślić, że jest to wielka sesja, dla wielkiej korporacji. Spodobała się im Tini i jej sława i zaprosili ją na sesje, być może i na okładkę magazynu. Myślę, że mają zamiar napisać o niej artykuł, o jej modzie, nowej marce ubrań jaką chce wydać, o jej karierze i wielkim roku 2014, który był dla niej pracowity, jej związku z Peterem oraz pewnie nie zabraknie choć parę zdań o wielkiej trasie koncertowej. Więc czekamy na zdjęcia z sesji.

Po kilkugodzinnej sesji rozpoczętej już z rana Tini dołączyła do ekipy. Obsada miała konferencje prasową w Teatrze,w którym odbywają się próby i masię odbyć pierwszy koncert. Jest to Teatro Real w Madrycie. Konferencja tyczyła się trasy koncertowej #ViolettaLive. Głównie o przygotowaniach związanych z trasą,z emocjami towarzyszącymi z powrotem do takiego trybu życia. 

Wczoraj pierwszy raz zobaczyłam scenę, dwa miesiące prób choreografii. Ja i cała obsada będziemy śpiewać piosenki z wszystkich trzech sezonów. Koncerty będą wspaniałe, sceny z przesłaniem miłości i radości dla wszystkich, aby pokazać wszystkim jak wyszliśmy zadowoleni.

- powiedziała Tinita na konferencji.

Jeszcze z rana Tini, jak i jej rodzice poinformowali fanów na Twitterze i Facebooku o wielkim spotkaniu z fanami przy balkonie, pod teatrem Teatro Real. Fani nie zawiedli ekipy ani Tinity i pojawili się w umówionym miejscu. Setki, bądź nawet tysiące fanów zagościły na placu przed teatrem, by zobaczyć swoich idoli. Jednak nie ekipa tutaj dała koncert ! To fani zaczęli śpiewać dla swoich ulubieńców. SER MEJOR, DESTINADA A BRILLAR I YO SOY ASI,ENTRE DOS MUNDOS, EN GIRA, LUZ CAMMARA ACCION. Fani dali niezwykły koncert.

A jak wyglądała Tini na konferencji i otwarciu trasy ? Zacznijmy od fryzury. Mały warkocz na bok z wielką kitą. Jak widać przyczepiane blond włosy, które uzupełniają się wraz z jej ombre. Makijaż, prosty. Czarna sukienka, z koronkowym motywem u góry. Na to cieplutkie, białe futerko.W końcu w Hiszpanii również jest zimno, i również zaczęła się zima. Do tego białe rajstopy oraz czarno-białe buty od Sarkani, które skądś już kojarzę, na pewno nie są nowe.

Ogólnie Tinita mi się podobała. Ładnie jej w długich włosach. Ubranie myślę, że było ciepłe i wygodne oraz funkcjonalne. A wy co sądzicie ? + Nie mogę się doczekać owoców sesji <3.