sobota, 14 czerwca 2014

Co o Martinie w Funclubie piszczy ?

Niedawno do Polskich sklepów dotarła tona nowego wydania Funclub. No a co tam w FunClubie o Martinie piszczy ? A więc przede wszystkim jest tam wielki artykuł o Martinie, pt. Wcale nie jestem za chuda ! Myślę, że pewnie kojarzycie z tym wiąże się ten artykuł. Zapraszam do naszego opracowania :>




Pewnie wiele Tinistas przechodząc obok stoiska z gazetami zauważając Martinę od razu skusiło się na kupno gazety. Jak widać po okładce chodzi już o ostatnią aferę z rodzicami Tini, oskarżeniami itp.. Większość Tinistas wie o co chodzi z tą aferą, ale są ci, którzy nie. A więc niedawno minęła za Nami wielka afera na Twitterze rodziny Tini i samej jej. Media rozpowszechniały plotki, że Martina ma anoreksję. Anoreksja to zaburzenie odżywania. Polega na głodzeniu się i intensywnych ćwiczeniach w celu spadku masy ciała. Osoba chora na anoreksję ma zniekształcony obraz siebie i nawet z niedowagą postrzega siebie jako grubą. Następstwem choroby jest niedożywienie, zaburzenie pracy wszystkich narządów, a w skrajnych przypadkach śmierć. 



Oczywiście rodzice Martiny wkurzyli się, że takie obciążenia spadają na nich córkę. Więcej szczegółów co do sytuacji dał w Radio America około 2 miesiące temu. Krótkie streszczenie wywiadu znajdziecie poniżej. Jest to artykuł stworzony przez ze mnie. (Kiedyś dodałam go na grupę ).


A więc właśnie o tej aferze chodzi. Odkąd rodzina Stoessel przystąpiła do akcji, wszystkie plotki ucichły. Od teraz już żadne media nie warzą się nawet napisać coś o rzekomej anoreksji Martiny, ponieważ już się wydało, że to nie prawda. A teraz rozprostowanie artykułu. 



"Ona jest zbyt za chuda" "Tylko spójrzcie na jej patykowane nogi !" "Jaki przykład ta dziewczyna daje młodym ludziom " ? " Ma anoreksje i się leczy, chodzi do psychologa.." Takie oskarżenia pod względem Martiny Stoessel (17l.) pojawiły się w jej rodzinnym kraju, Argentynie. Anoreksja to choroba powodująca nadmierną utratę wagi. Aktorka była załamana "Nie wiem czemu wypisują takie bzdury. Sprawiają nie tylko mi przykrość nie tylko mi, ale i mojej rodzinie oraz moim fanom. A ich nie chciałabym zawieść !"Zapewnia gwiazda. Zawsze wydawała się szczupła. "Jako wcześniak nie byłam tłuściutka jak inne dzieci. Poza tym spójrzcie na moją mamę czy brata. Sama skóra i kości." tłumaczy. Martina dotychczas nie przejmowała się swoją sylwetką. "Przyjaciele nieraz dziwili się, że tak dużo jem i dobrze wyglądam. Oni jednak znają prawdę i wiedzą, że taką mam urodę. To genetyczne !". dodaje. I rzeczywiście chłopaki, z którymi występuje w serialu " Violetta" starają się ją bronić. "Ona na prawdę dba o siebie. To najzdrowsza osoba jaką znam." mówi Jorge Blanco (22l.) "Media ją prześladują. Dokuczają jej tak jak dręczyciele najlepszej uczennicy." dodaje Peter Lanzani (23l.) chłopak Martiny. Na szczęście aktorka wie jak się zachować w takiej sytuacji. " Nie czytam i nie słucham podobnych bzdur. Skupiam się na tym co udało mi się osiągnąć. I na przyjaciołach. Oni zawsze poprawiają mi humor. Akceptują mnie taką jaką jestem." wyjaśnia Martina. Warto brać z niej przykład, kiedy słyszy się za swoimi plecami nieprawdziwe oskarżenia. Zaufać bliskim i nie przejmować się !
Poznaj jej ekipę !
Rodzice : Zawsze stają w jej obronie. Kochają ją !
Chłopak : Pierwszy ruszył na pomoc Martinie. Poświęca jej więcej czasu.
Przyjaciele : Ciepłymi wpisami na Twitterze dodają jej otuchy.
I jak Wam się podoba artykuł? Zazwyczaj zagraniczne magazyny nie do końca wydają prawdę, jednak tutaj wydali. Ale jednak też ten wywiad skądś kojarzę.. i to z zagranicznej gazety!

2 komentarze:

  1. Super artykuł! Ale to prawda! Jak tak można? Masakra!!! Ciekawe, jakby się czyli ci, którzy tak mówią!?

    OdpowiedzUsuń